Przemysław Tytoń tym razem zdecydowanie najlepszy w VfB Stuttgart

AFP / Thomas Kienzle / Na zdjęciu: Przemysław Tytoń
AFP / Thomas Kienzle / Na zdjęciu: Przemysław Tytoń

Przemysław Tytoń ostatnio nie miał najlepszej passy w bramce VfB Stuttgart, ale przeciwko Bayerowi Leverkusen, pomimo porażki 0:2 poniesionej przez jego zespół, znów pokazał się z dobrej strony.

W konfrontacji z FC Ingolstadt (3:3) Przemysław Tytoń nie uniknął błędów, podobnie jak w rozegranym kilkanaście dni wcześniej spotkaniu z Borussią Moenchengladbach (0:4). Przeciwko Bayerowi Leverkusen został pokonany dwukrotnie i w obu przypadkach nie miał nic do powiedzenia. Julian Brandt i Karim Bellarabi przymierzyli mocno i tuż przy słupku.

Poza tym Tytoń popisał się jednak kilkoma świetnymi interwencjami. Przed przerwą zatrzymał uderzenie z 5 metrów Stefana Kiesslinga, a po zmianie stron bronił groźne strzały Brandta. "Sprawiał, że VfB do końca mógł mieć cień nadziei na korzystny wynik" - przyznali redaktorzy "Sportalu", którzy ocenili Polaka na "2" (gdzie "1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza). Od "Stuttgarter Nachrichten" Tytoń otrzymał podobną notę - "2,5", z kolei "Bild" przyznał mu "1"!

Bramkarz okazał się zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w drużynie Juergena Kramnego. Inni zawodnicy nie zbliżyli się nawet do ocen przyznanych Tytoniowi: "Bild" najwyżej na "3" ocenił Alexandru Maxima, a "Sportal" taką notę przyznał Sereyowi Die.

VfB nie spisuje się ostatnio na miarę możliwości i wciąż nie może być pewne utrzymania. W tabeli zajmuje 11. pozycję z zaledwie 5-punktową przewagą nad 17. Eintrachtem Frankfurt. Po przerwie reprezentacyjnej Stuttgart rozegra niezwykle istotny pojedynek na wyjeździe z 13. w tabeli SV Darmstadt.

Zobacz wideo: Konferencja selekcjonera reprezentacji Polski - Adama Nawałki

{"id":"","title":""}

Źródło TVP S.A.

Źródło artykułu: