Trener Barcelony cieszył się z powiększenia dystansu nad Atletico Madryt. "Atleti" ulegli Sportingowi Gijon 1:2. W tej chwili tracą do prowadzącego zespołu aż dziewięć "oczek".
- Możemy być zadowoleni. Chociaż straciliśmy dwa punkty, to i tak powiększyliśmy przewagę nad wiceliderem - wyjaśniał Enrique.
- Mecz z Villarrealem był bardzo trudny. Spodziewaliśmy się rywala, który zaprezentuje dużą jakość - twierdził trener katalońskiego zespołu.
Źródło artykułu: