Marek Sokołowski dołączył do grona legend polskiej piłki

Sobotni mecz pomiędzy Podbeskidziem Bielsko-Biała i Górnikiem Zabrze jest wyjątkowy dla Marka Sokołowskiego. Kapitan Górali po raz 300. zagrał w spotkaniu Ekstraklasy i dołączył do grona piłkarskich legend.

19 marca 2016 roku na zawsze zapisze się w pamięci Marka Sokołowskiego i kibiców Podbeskidzia Bielsko-Biała. Najbardziej doświadczony zawodnik Górali, wychowanek bielskiego klubu, dołączy do elitarnego Klubu 300. By znaleźć się w tym gronie niezbędne jest rozegranie 300 spotkań w polskiej Ekstraklasie. Tym samym "Sokół" dołączył do legend polskiej piłki. W Klubie 300 znajduje się obecnie 78 zawodników, a w niedzielę najprawdopodobniej powiększy się o kolejnego piłkarza, gdyż szansę na 300. występ w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie miał Sebastian Mila.

38-letni Marek Sokołowski swoją karierę rozpoczął w BBTS-ie Bielsko-Biała, jednym z klubów, z którego powstało później Podbeskidzie. W 2001 roku odszedł do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, by po dwóch latach wrócić do Bielska-Białej. W Podbeskidziu grał jednak tylko przez rok, a następnie reprezentował barwy Odry Wodzisław Śląski, Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski i Polonii Warszawa, a od rundy wiosennej sezonu 2010/2011 ponownie gra w Podbeskidziu Bielsko-Biała, z którym w tej samej kampanii wywalczył awans do Ekstraklasy.

"Sokół" jest kluczową postacią bielskiego klubu. Mimo 38 lat w niczym nie ustępuje swoim młodszym kolegom. U trenera Roberta Podolińskiego Sokołowski gra najczęściej na prawej obronie i często włącza się w akcje ofensywne bielskiego zespołu. Kapitan Podbeskidzia błysnął zwłaszcza w meczu przeciwko Lechowi Poznań (4:1), w którym zdobył bramkę na 2:1, co dodało wiatru w żagle ekipie spod Klimczoka.

- Niekoniecznie moja bramka była kluczowa, ale dawała wyjście na prowadzenie, potem padły kolejne bramki i gra się uspokoiła. Piłka jeszcze raz wpadła do siatki, lecz sędzia odgwizdał spalonego i z jednej strony może i dobrze, że nie było aż piątej bramki, bo mogłoby nam się poprzewracać w głowach - mówił po starciu z mistrzami Polski. Góralom w głowach się nie przewróciło, zajmowali nawet 9. miejsce i do ósemki tracili tylko punkt. Lokatę w grupie mistrzowskiej Podbeskidziu będzie wywalczyć trudno.

Sokołowski w Ekstraklasie zadebiutował 21 lipca 2001 roku w barwach KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Wszedł na boisko w 57. minucie, a jego zespół przegrał z Wisłą Kraków 0:1. W KSZO łącznie rozegrał 29 meczów w elicie. Na jego dorobek w Ekstraklasie składają się jeszcze 22 spotkania w Odrze Wodzisław Śląski, 80 w Groclinie Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, 38 w Polonii Warszawa oraz 131 pojedynków w Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Doświadczony "Sokół" po tym sezonie najprawdopodobniej zakończy karierę, ale wciąż ma pozostać w bielskim klubie.

Klub 300 (stan na 19 marca, godz. 15:30):

MCzłonekWystępy[center]Kluby[/center]Lata
1. Łukasz Surma 514 Wisła Kraków (50), Ruch Chorzów (216), Legia Warszawa (123), Lechia Gdańsk (125) 1996-
2. Marcin Malinowski 458 Odra Wodzisław Śląski (303), Ruch Chorzów (155) 1997-2015
3. Marek Chojnacki 452 Łódzki Klub Sportowy 1978-1996
4. Dariusz Gęsior 427 Ruch Chorzów (178), Widzew Łódź (103), Pogoń Szczecin (33), Amica Wronki (37), Wisła Płock (63), Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski (13) 1988-2006
5. Janusz Jojko 416 Ruch Chorzów (116), GKS Katowice (276), KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (24) 1980-2003
6. Marek Zieńczuk 410 Amica Wronki (122), Wisła Kraków (132), Lechia Gdańsk (3), Ruch Chorzów (153) 2000-
7. Zygfryd Szołtysik 395 Górnik Zabrze (395) 1962-1978
8. Paweł Janik 389 Polonia Bytom (250), Szombierki Bytom (139) 1965-1982
9. Arkadiusz Głowacki 384 Lech Poznań (75), Wisła Kraków (309) 1997-
10. Tomasz Kiełbowicz 383 Siarka Tarnobrzeg (54), Raków Częstochowa (47), Widzew Łódź (15), Polonia Warszawa (30), Legia Warszawa (237) 1993-2012
77 Marek Sokołowski 300 KSZO Ostrowiec (29), Odra Wodzisław (22), Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. (80), Polonia Warszawa (38), Podbeskidze Bielsko-Biała (131) 2001-

Zobacz wideo: Brązowa era Piotra Liska

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: