Przygotowania I-ligowców: Sandecja królową śniegu, Krzywicki strzelał seriami

Najwięcej sparingów zaplanowała sobie Olimpia Grudziądz, którą od listopada prowadzi ponownie Jacek Paszulewicz i która mocno przebudowała kadrę. Trener potrzebował przetarcia dla nowych mechanizmów w zespole. Jego zadaniem będzie teraz utrzymanie Olimpii w I lidze.

Drużyna zagrała 13 meczów kontrolnych. Po dwóch porażkach na początek przygotowań poprawiła się i wykręciła pozytywny bilans. Biało-zieloni oraz Zagłębie Sosnowiec byli najbardziej bramkostrzelnymi zespołami.

Gdyby za wyniki sparingów przyznawać punkty w systemie ligowym to królową zimy została Sandecja Nowy Sącz. Jej bilans sponsoruje cyfra siedem. Pokonała siedmiu rywali, zdobyła 17 goli, a straciła siedem. Najbardziej wartościowe zwycięstwa Bianconeri odnieśli z Zagłębiem Sosnowiec i Stalą Mielec.

Jedynym niepokonanym zespołem był GKS Katowice. Na liście sparingpartnerów, którzy nie dał rady katowiczanom, są MFK Karvina oraz Górnik Zabrze. Poza wspomnianymi już klubami dobrze w sparingach radziła sobie Chojniczanka Chojnice, a także lider Wisła Płock.

Mało grał Stomil. Ponownie sen z powiek kibiców w Olsztynie spędzały problemy finansowe klubu. Także z ich powodu kadra jest praktycznie identyczna jak jesienią. Stomil wygrał tylko jeden sparing, ale na pocieszenie aż 7:0 z Koroną Ostrołęka. Trzy następne zremisował, a dwa przegrał.

Na dole tabelki towarzyszą Stomilowi: Wigry Suwałki i Zawisza Bydgoszcz. Drużyna z północnego-wschodu była rok temu bezbłędna w okresie przygotowań. Teraz powodziło jej się zupełnie inaczej. W przypadku Zawiszy imponował zestaw przeciwników. Pretendent do awansu zagrał i nie przegrał z Amkarem Perm i Dynamem Moskwa.

Niezłe przetarcie na zgrupowaniu w Turcji mieli piłkarze Miedzi Legnica. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zremisowali 3:3 z Czornomoreciem Odessa w sparingu z sześcioma golami i dwiema czerwonymi kartkami.

[nextpage]
Najwyższe zwycięstwo w okresie przygotowań odniosło Zagłębie Sosnowiec. Półfinalista Pucharu Polski rozstrzelał 8:0 Górnika Piaski. Najmniej chwalebnym wynikiem była porażka Rozwoju Katowice z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:4. Górale zdobyli wszystkie gole w kwadransie otwierającym sparing.

Rozwój rozkręcał się z tygodnia na tydzień, a jego młody napastnik Adam Żak zdobył przed ligą 6 goli. Tyle samo strzelił tylko duet doświadczonych Marcinów: Kaczmarek z Olimpii Grudziądz oraz Marcin Krzywicki, który zimą zmienił Dolcan Ząbki na Chojniczankę Chojnice.

Po podpisaniu kontraktu w Chojnicach Krzywicki wpisał się na listę strzelców we wszystkich sparingach. Hat-tricka wbił Kotwicy Kołobrzeg, a po jednym golu dorzucił Błękitnym Stargard i Zawiszy Bydgoszcz.

Rok temu najlepszym strzelcem w sparingach był Jakub Bąk, ale kompletnie nie miało to odzwierciedlenia w meczach o stawkę. Ciekawe, jak poradzą sobie tegoroczni królowie polowania.