Sosnowiczanie przebywają na zgrupowaniu w Wałbrzychu, gdzie pozostaną do niedzieli 21 lutego. Dzień przed zakończeniem obozu rozegrali sparing z miejscowym Górnikiem.
Przyjezdni rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Już w 2. minucie szarżującego Roberta Bartczaka nieprzepisowo w polu karnym zatrzymywali obrońcy. Sędzia bez wahania odgwizdał rzut karny. Gospodarze natychmiast zaczęli tłumaczyć swoje zachowanie, czym przekonali arbitra do zmiany decyzji, więc karnego nie było.
Na pierwszą bramkę Zagłębie czekało do 30. minuty. Bartczak otrzymał prostopadłe podanie, minął obrońcę, położył bramkarza i wyłożył do niepilnowanego Jakuba Araka, a ten posłał piłkę do pustej bramki. Pięć minut później było już 0:2. Z rzutu rożnego precyzyjnie dośrodkował Sebastian Dudek, a strzałem głową gola zdobył Dimitar Vezalov. Dla Bułgara było to pierwsze trafienie w barwach Zagłębia.
Minutę później zasłabł jeden z piłkarzy Górnika Wałbrzych i musiał zostać odwieziony do szpitala na badania. Wymusiło to około pięciominutową przerwę w grze.
Po zmianie stron gospodarze zdobyli kontaktową bramkę, w 55. minucie trafił bowiem Mateusz Krzymiński. W drugiej połowie sztab szkoleniowy Zagłębia zdecydował się na wiele roszad w składzie, wszyscy piłkarze z kadry dostali szansę gry.
Do końca sparingu wynik nie uległ zmianie. Sosnowiczanie wygrali 2:1, co jest ich pierwszym zwycięstwem w aktualnym okresie przygotowawczym. Kolejny mecz kontrolny rozegrają oni za tydzień w Sosnowcu, ich rywalem będzie Nadwiślan Góra (28 lutego, godzina 12:00).
Górnik Wałbrzych - Zagłębie Sosnowiec 1:2 (0:2)
0:1 - Jakub Arak 30'
0:2 - Dimitar Vezalov 35'
1:2 - Mateusz Krzymiński 55'
Skład Zagłębia Sosnowiec: Fabisiak (30' Perdijić, 60' Maciejowski) - Fonfara (60' Sierczyński), Vezalov, Markowski (60' Sołowiej), Udovicić (60' Ninković) - Dudek (75' Krzykowski), Matusiak - Bajdur (75' Klama), Bartczak (46' Fidziukiewicz), Pribula (60' Wilk) - Arak (46' Paluchowski).