Cała jego wypowiedź zamieszczona na stronie jagiellonia.pl wygląda tak: - Podchodzę do tego meczu, jak do każdego innego. Myślę, że zostanę tam ładnie przywitany przez kibiców gospodarzy i też się muszę z nimi ładnie przywitać.
W maju, gdy Bartłomiej Drągowski po raz ostatni gościł na stadionie Legii Warszawa, po przegranym 0:1 meczu nie wytrzymał nerwowo. Najpierw niemal rzucił się na sędziego, potem wziął udział w dużej awanturze, a na koniec zaprezentował wulgarne gesty w kierunku miejscowych kibiców. Bramkarza uspokajał między innymi trener Michał Probierz. Za to zachowanie młody piłkarz musiał zapłacić 10 tysięcy złotych kary.
Tamten mecz, jak pamiętamy, był bardzo emocjonujący. Legia wygrała z Jagiellonią Białystok po kontrowersyjnym rzucie karnym, podyktowanym za zagranie ręką w polu karnym w 95. minucie.
Niedzielny mecz Legia - Jagiellonia odbędzie się w niedzielę o godzinie 18.
Zobacz wideo: Jacek Zieliński: Brakowało nam skuteczności. Mogliśmy wygrać znacznie wyżej
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.