O tym, że Kamil Drygas może być bohaterem transferu z Zawiszy do Pogoni mówiono otwarcie już przed sezonem, ale właściciel klubu z Bydgoszczy Radosław Osuch postawił zaporowe jak na Polskę warunki. Teraz, kiedy pomocnikowi pozostało pół roku do końca obecnego kontraktu, miał prawo podpisać nowy w innym miejscu. Postawił przyjąć ofertę ze Szczecina, a jego 3-letnia umowa będzie obowiązywać od 1 lipca.
- Postanowiliśmy wzmocnić rywalizację w środku pola i stąd transfer Drygasa – skomentował Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni Szczecin. - Cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia. Wierzymy, że od przyszłego sezonu piłkarz będzie dawał dużo radości naszym kibicom.
24-letni Drygas to jeden z najciekawszych zawodników, którzy występują obecnie na zapleczu Ekstraklasy. Z 11 punktami na koncie kapitan Zawiszy Bydgoszcz plasuje się w czołówce klasyfikacji kanadyjskiej, choć jest defensywnym pomocnikiem. W Bydgoszczy grał z krótką przerwą od 2012 roku i świętował zdobycie Pucharu oraz Superpucharu Polski, a także awans do Ligi Europy.
Wcześniej Drygas był związany z Lechem Poznań. W Wielkopolsce debiutował w Ekstraklasie, ale bezskutecznie próbował zagrzać miejsce w jedenastce. Był młodzieżowym reprezentantem Polski i kilkakrotnie spekulowano, że ma oferty z zagranicznych klubów. Z kraju jednak nie wyjechał, a najpóźniej od 1 lipca będzie reprezentował Pogoń.
Od kilku dni szczecinianie są aktywni na rynku transferowym. Ściągnęli z wypożyczenia Dawida Korta, przedłużyli kontrakty z Kudłą, Murawskim oraz Zwolińskim i coraz więcej nazwisk jest wymienianych w kontekście wzmocnienia Pogoni.