Hubert Wołąkiewicz kontuzji nabawił się w meczu 18. kolejki z Podbeskidziem Bielsko-Biała (4:1).
- Hubert w tym roku już nie zagra. Ma naderwane włókna mięśnia czworogłowego. To jest już zbyt poważna kontuzja jak na te warunki - mówi trener Jacek Zieliński. - Hubert poświęci ten czas na sprawy związane z poprzednimi urazami. Musi sobie wyjąć płytkę z ręki. Od stycznia będzie już gotowy i w pełni sprawny - dodaje opiekun Pasów.
Jesienią Wołąkiewicz rozegrał dla Cracovii 17 spotkań. Jeśli tylko był w pełni zdrowy, trener Zieliński korzystał z jego usług. 30-latek występował na lewej obronie i na środku defensywy.
- Szkoda, bo Hubert ostatnio zaczął grać dobrze. W duecie z Piotrem Polczakiem grał bardzo solidnie i te mecze, w których grali razem na środku obrony, były naszymi najlepszymi w defensywie - mówi trener Cracovii.