Cała trójka zmaga się z problemami układu pokarmowego i według zapowiedzi Thomasa Tuchela nie znajdzie się w kadrze meczowej. Trener musi zatem znaleźć nowy duet stoperów i niemal na pewno jednym ze środkowych obrońców będzie Sven Bender. Drugim zostanie albo Neven Subotić, albo Matthias Ginter.
Jeśli trener zdecyduje się na Serba, będzie to dopiero jego trzeci występ w sezonie. Niezadowolony z roli rezerwowego Subotić szykuje się już do zmiany barw klubowych i według doniesień ma przenieść się do Liverpoolu. Póki co być może dostanie szansę udowodnienia swojej wartości w Borussii Dortmund. Zastosowanie drugiego wariantu oznaczałoby, że od pierwszej minuty na pewno zagra Łukasz Piszczek, skoro Ginter wcieliłby się w rolę środkowego defensora.
Za Weigla awizowany w składzie jest Gonzalo Castro. 28-latek był poważnym kandydatem do zastąpienia w "jedenastce" nie najlepiej dysponowanego Shinjiego Kagawy, ale wobec problemów kadrowych Japończyk utrzyma się w podstawowym zestawieniu.
FIFA: Będziemy współpracować ze śledczymi