Ryanair nie chce wpuścić na pokład polskich kibiców

Linie lotnicze Ryanair odmówiły stu kibicom Legii Warszawa wejścia na pokład samolotu powrotnego do Polski. Powód? Sprawili dużo problemów w trakcie lotu do Belgii.

W tym artykule dowiesz się o:

O decyzji linii piszą już niektóre belgijskie media, choć szczegółów tego, co zaszło na pokładzie maszyny nie podają. Cytowany jest natomiast rzecznik miejscowej policji Dirk Van Nuffel, który mówi, że to tylko pokazuje, że "wszystkie podjęte środki bezpieczeństwa" są potrzebne. Między innymi, do pilnowania porządku oddelegowano blisko 800 stróżów prawa.

Tamtejsze media "straszyły" już kilka dni temu polskimi fanami, pisząc o ich złej reputacji w Europie. Przypominano, że gdy Śląsk Wrocław grał z Club Brugge, to były problemy z fanami WKS-u. Z kolei rok temu, gdy w Lidze Europy Legia grała z Lokerern, to też policja miała pełne ręce roboty. Teraz w Bruggii doszło nawet do tego, że właściciele sklepów w newralgicznych punktach miasta dostali list od funkcjonariuszy ostrzegający ich przed kibicami z Legii.

Inna sprawa, że ci sami właściciele trochę pukali się w czoła i odpowiadali, że nigdy nie mieli żadnych nieprzyjemności spowodowanych przez fanów zagranicznych drużyn. W tym momencie w Brugii też jest spokojnie.

W Belgii spodziewanych jest około 1700 kibiców z Polski. Początek meczu Club Brugge - Legia Warszawa o godzinie 19.

Źródło artykułu: