Bundesliga: Borussia Dortmund podtrzymuje świetną serię. Wielka forma Marco Reusa

Dortmundczycy nie byli już tak skuteczni, jak podczas pucharowego spotkania przeciwko SC Paderborn 07, które pokonali aż 7:1. Zwycięstwo z Werderem było wprawdzie skromne, ale okazji na jego wyższy wymiar goście mieli naprawdę sporo.

Wydawało się, że gracze BVB zagrają efektowniej. Zwłaszcza, że prowadzenie objęli błyskawicznie. Marco Reus kopnął piłkę odbitą wprost pod jego nogi przez Feliksa Wiedwalda. Z pewnością nie byłoby mowy o golu, gdyby nie feralna interwencja bramkarza gospodarzy.

Przez następne minuty Borussia stworzyła kilka naprawdę groźnych okazji, ale brakowało jej precyzji podczas wykończenia czy ostatniego podania. Nieskuteczność graczy w żółto-czarnych strojach wykorzystać potrafił natomiast Anthony Ujah. Napastnik sprowadzony z 1.FC Koeln zachował się jak typowy lis pola karnego. Strzał Floriana Grillitscha obronił Matthias Ginter. Dobitka Nigeryjczyka była już jednak bezbłędna.

Borussia Dortmund wyszła na prowadzenie ponownie tuż przed przerwą. Doskonałe uderzenie głową oddał Henrich Mchitarjan. Asystę przy bramce Ormianina zaliczył Mats Hummels. Obrońca BVB udowodnił tym samym, że wykonanie dokładnego podania to jego ogromna zaleta.

W drugiej połowie goście naciskali Werder równie mocno, lecz fantastyczne okazje marnował Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk najpierw znalazł się sytuacji sam na sam z Wiedwaldem, ale uderzył zbyt mocno. Przez to piłka powędrowała nad poprzeczką. Druga sytuacja wydawała się jeszcze łatwiejsza. Do pokonania był już tylko defensor stojący na linii bramkowej. Aubameyang trafił akurat w niego, solidaryzując się z Robertem Lewandowskim, który w tej kolejce również nie trafił do siatki (obaj napastnicy mają po 13 ligowych goli).

Borussia starała się za wszelką cenę uspokoić sytuację długo przed końcem spotkania. Podopieczni Thomasa Tuchela stwarzali sobie mnóstwo sytuacji. W końcu gola na 3:1 zdobył Reus. Reprezentant Niemiec stanął przez Wiedwaldem, a następnie posłał piłkę nad nim, ustalając wynik meczu.

Skrzydłowy BVB jest w wybornej formie. Podczas trzech ostatnich meczów Bundesligi zdobył aż pięć goli. Łącznie ma ich już siedem.

Werder Brema - Borussia Dortmund 1:3 (1:2)
0:1 - Marco Reus 9'
1:1 - Anthony Ujah 32'
1:2 - Henrich Mchitarjan 44'
1:3 - Marco Reus 72'
 
Werder: Felix Wiedwald - Theodor Gebre Selassie, Alejandro Galvez, Jannik Vestergaard, Janek Sternberg - Philipp Bargfrede - Fin Bartels (83' Claudio Pizarro), Clemens Fritz (83' Lukas Froede), Florian Grilltsch (77' Melvyn Lorenzen), Zlatko Junuzović - Anthony Ujah

BVB: Roman Buerki - Matthias Ginter, Sokratis Papastathopoulos, Mats Hummels, Joo-Ho Park (77' Marcel Schmelzer) - Julian Weigl, Ilkay Guendogan (85' Łukasz Piszczek) - Henrich Mchitarjan, Shinji Kagawa, Marco Reus (77' Gonzalo Castro) - Pierre-Emerick Aubameyang

Żółte kartki: Sternberg 55', Fritz 60', Galvez 64' (Werder)

Sędziował: Tobias Welz (Weisbaden)

Widzów: 42100

Mateusz Karoń

***
FC Augsburg - 1.FSV Mainz 3:3 (1:2)
0:1 - Yoshinori Muto 18'
0:2 - Yoshinori Muto 30'
1:2 - Paul Verhaegh (k.) 41'
2:2 - Ja-Cheol Koo 50'
3:2 - Raul Bobadilla 81'
3:3 - Yoshinori Muto 90+3'

Hertha BSC - Borussia Moenchengladbach 1:4 (0:2)
0:1 - Oscar Wendt 26'
0:2 - Raffael 28'
0:3 - Granit Xhaka (k.) 54'
1:3 - Alexander Baumjohann (k.) 82'
1:4 - Havard Nordtveit 90+1'

1.FC Koeln - TSG 1899 Hoffenheim 0:0

Schalke 04 Gelsenkirchen - FC Ingolstadt 04 1:1 (0:1)
0:1 - Tobias Levels 39'
1:1 - Leroy Sane 77'