Donnarumma nie zawodzi i już bije rekordy. Trener Milanu ma powody do satysfakcji

AFP
AFP

Sinisa Mihajlović sporo ryzykował, wystawiając zamiast doświadczonego Diego Lopeza urodzonego w 1999 roku Gianluigiego Donnarummę. Teraz już wiadomo, że Serb się nie przeliczył.

W tym artykule dowiesz się o:

"Donnarumma nie był błędem. Mihajlović może się cieszyć" - napisała "La Gazzetta dello Sport" po drugim występie 16-latka w Serie A. Gianluigi Donnarumma w debiucie puścił jednego gola (2:1 z US Sassuolo), ale w drugim spotkaniu (1:0 z Chievo Werona) już nie dał się pokonać i zaliczył kilka klasowych interwencji. W dużej mierze dzięki bramkarzowi AC Milan pierwszy raz w tym sezonie nie stracił gola.

Donnarumma został nie tylko najmłodszym bramkarzem w historii Serie A, który wystąpił w podstawowym składzie, ale też najmniej zaawansowanym wiekowo golkiperem z czystym kontem. Ile jeszcze rekordów poprawi, nie wiadomo, ale wydaje się przesądzone, że na stałe zostanie numerem 1. Sinisa Mihajlović nie ma żadnych powodów, by przywracać do składu Diego Lopeza.

- Na szczęście cała ta sytuacja nie uderza Gianluigiemu do głowy. To cichy i spokojny chłopak, który do wszystkiego podchodzi z pokorą i skromnością. Po treningu czy meczu chętnie spotyka się ze znajomymi z drużyny młodzieżowej albo po prostu wraca do domu - tłumaczy ojciec zawodnika, cytowany przez football-italia.net.

Donnarumma świetnie bronił przeciwko Chievo, ale najbardziej imponuje jak dotąd warunkami fizycznymi. Mierzy 196 centymetrów i w polu karnym znacznie przewyższa wszystkich piłkarzy, co daje mu przewagę w pojedynkach powietrznych. Tylko dzięki ponadprzeciętnemu wzrostowi nie zostanie gwiazdą, ale świetnym refleksem prezentowanym podczas treningów również robi wrażenie.

Kolejny występ niezwykle uzdolnionego bramkarza zaplanowano na niedzielę. Milan zmierzy się na wyjeździe z Lazio Rzym.

Źródło artykułu: