- Bardzo wierzymy, że to potwierdzi. A jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, to po meczu już ich miał nie będzie - zapowiada lewy obrońca kadry. A Adam Nawałka, zapytany w sobotę na konferencji prasowej przez irlandzkiego dziennikarza o to, jak rozwinął się nasz napastnik, stwierdził: - Robert cały czas się rozwija, nie wiem czy ktokolwiek może go zatrzymać.
Irlandczycy, tak jak Szkoci kilka dni temu, najbardziej boją się oczywiście jego. Robert Lewandowski to lider klasyfikacji strzelców eliminacji Euro 2016. Napastnik, który notuje kapitalną serię. 5, 2, 3, 2, 2 - to liczba jego goli w ostatnich meczach ligowych, pucharowych i reprezentacji.
Dwa ostatnie trafienia Polak miał w czwartek w meczu ze Szkocją i uciszył miejscowych kibiców na stadionie Hampden Park w Glasgow. Tym większa to radość, już pomijając nawet sam wynik, że przez kilka dni niektóre szkockie dzienniki niemiłosiernie z niego drwiły, nazywając między innymi "dzieckiem" i "płaczkiem".
- Nie docierało to do mnie, w ogóle się tym nie interesuję - mówił nam po meczu. - Jeśli jednak ktoś coś napisał, to mecz był chyba najlepszą odpowiedzią - dodał.
Lewandowski strzelił do tej pory 12 goli w kwalifikacjach do Euro 2016. Decydujący o bezpośrednim awansie mecz z Irlandią odbędzie się w niedzielę o godzinie 20:45 na Stadionie Narodowym.
[b]
Obserwuj @Jacek_Stanczyk
Lewandowski odpowiada na drwiny w szkockiej prasie
[/b]