Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków: Bielszczanie pójdą za ciosem?

Przed tygodniem Podbeskidzie Bielsko-Biała odniosło pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Górale na wyjeździe pokonali Lecha Poznań. W sobotę zmierzą się z Wisłą Kraków.

Zwycięstwo nad mistrzem Polski podbudowało piłkarzy Podbeskidzia Bielsko-Biała. Co prawda Lech Poznań jest w dużym kryzysie i zajmuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli, lecz nie ma co ukrywać, że dla Górali triumf nad zespołem z takim potencjałem kadrowym jest sukcesem. Jednak bielszczanie nie popadają w hurraoptymizm. - Sytuacja Podbeskidzia nadal jest trudna - przyznał Dariusz Kubicki.

Po zwycięstwie nad Lechem bielszczanie zajmują w ligowej tabeli czternastą pozycję, a na swoim koncie mają siedem punktów. Nieco lepiej wygląda sytuacja Wisły Kraków, która z dorobkiem dziesięciu "oczek" sklasyfikowana jest na jedenastym miejscu. Biała Gwiazda do ósmej kolejki była jedną z dwóch niepokonanych drużyn w Ekstraklasie, lecz przed tygodniem przegrała z Górnikiem Łęczna i zakończyła świetną serię.

Podbeskidzie Bielsko-Biała do sobotniego meczu przystąpi osłabione brakiem Damiana Chmiela. Czołowy piłkarz Górali w starciu w Poznaniu nabawił się kontuzji barku. Niezbędna była operacja i Chmiel do gry wrócić ma dopiero za dwa miesiące. Z urazami zmagają się również Bartłomiej Konieczny, Anton Sloboda i Adam Deja. Mimo tych absencji sytuacja kadrowa Podbeskidzia jest dobra, a trener Kubicki ma w czym wybierać spośród zawodników rywalizujących o grę na poszczególnych pozycjach.

Na mecz w Bielsku-Białej do składu Wisły Kraków powrócą Maciej Sadlok i Paweł Brożek. Ten drugi nie mógł wystąpić w ostatnim spotkaniu ligowym z Górnikiem Łęczna ze względu na uraz mięśni brzucha. Z kolei Sadlok pauzował od 24 lipca z powodu złamanego palca stopy. Powrót do gry obu graczy to duże wzmocnienie siły Białej Gwiazdy.

Jeszcze nie tak dawno nad głową Dariusza Kubickiego zbierały się czarne chmury. Głośno było o tym, że jego dni w Podbeskidziu są policzone, ale dzięki zwycięstwu nad Lechem Poznań Kubicki uratował swoją posadę. Sobotnie starcie będzie ważne dla obu szkoleniowców, gdyż ewentualna porażka może skomplikować ich sytuacje.

Kibice Podbeskidzia długo czekają na triumf przed własną publicznością. Po raz ostatni Górale wygrali u siebie 2 czerwca, kiedy to pokonali Górnik Łęczna 1:0. Z kolei krakowianie przeciętnie w tym sezonie prezentują się na wyjazdach, gdzie w czterech meczach nie odnieśli zwycięstwa, ale przegrali tylko jedno spotkanie.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków / sob. 19.09.2015 godz. 18.00

Przypuszczalne składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Emilijus Zubas - Adam Pazio, Gracjan Horoszkiewicz, Krystian Nowak, Adam Mójta, Kohei Kato, Mateusz Możdżeń, Jakub Kowalski, Mateusz Szczepaniak, Frank Adu Kwame, Robert Demjan.

Wisła Kraków: Radosław Cierzniak - Boban Jović, Maciej Sadlok, Richard Guzmics, Łukasz Burliga - Alan Uryga, Krzysztof Mączyński, Rafał Boguski, Tomasz Cywka, Donald Guerrier - Paweł Brożek.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.WISLA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.WISLA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

[b]Łukasz Witczyk
Żurawski: mogłem grać dłużej

[/b]

Komentarze (0)