Ruch - Górnik: Grzechy będą odpuszczone

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów
zdjęcie autora artykułu

Po raz 104. rozegrane zostaną Wielkie Derby Śląska. Wciąż czekający na pierwsze zwycięstwo w sezonie Górnik Zabrze zagra w Chorzowie z Ruchem, podrażnionym po ostatniej porażce w Lubinie.

Na ten mecz na Śląsku czeka się od początku sezonu. Ruch Chorzów - Górnik Zabrze, czyli Wielkie Derby Śląska. W niedzielne popołudnie drużyny, które najczęściej sięgały po mistrzostwo Polski już po raz 104 zmierzą się ze sobą w ekstraklasie.

Dla kibiców obu zespołów to najważniejsze wydarzenie w rundzie. Dla wielu ich ulubieńcy mogą w sezonie przegrać wszystko, ale z lokalnym rywalem muszą zwyciężyć. Wówczas wcześniejsze piłkarskie grzechy będą zawodnikom odpuszczone.

Przed rokiem przy Cichej triumfowali goście, którzy na tym stadionie odnieśli pierwsze zwycięstwo od 1996 roku. Po październikowym pojedynku z Ruchu zwolniony został Jan Kocian i zastąpił go Waldemar Fornalik. W rewanżu chorzowianie byli o krok od odniesienia piątego w historii zwycięstwa przy Roosevelta, ale ostatecznie musieli zadowolić się punktem.

Po siedmiu seriach zabrzanie zamykają ligową tabelę. Górnik wciąż czeka na pierwszą wygraną w sezonie. Działacze klubu z Roosevelta robią co mogą, ale zabrzanie wciąż nie mogą wygrzebać się z dna. Zatrudniono nowego trenera, ale wiadomo, że Leszek Ojrzyński potrzebuje czasu. Podpisano kontrakty z kilkoma doświadczonymi zawodnikami, którzy jednak muszą wkomponować się w drużynę. - Jestem tutaj krótko tutaj, znamy się z zawodnikami, ale musimy się zgrać - potwierdził jeden z nowych Maciej Korzym. - Gramy o prestiż także dla kibiców. Nie dopuszczamy, że możemy tutaj przegrać. Brałem udział w derbach, gdy byłem w Warszawie. Jednak to była inna sytuacja, Legia panuje w stolicy i nie było tylu emocji - powiedział.

W poprzednich derbach w końcówce było sporo emocji nie tylko na boisku
W poprzednich derbach w końcówce było sporo emocji nie tylko na boisku

W lepszej sytuacji od zabrzan są gracze Ruchu. Jednak, tak jak zapowiadał Waldemar Fornalik, chorzowska drużyna wciąż jest w budowie i mecze dobre przeplata słabszymi. Tak było w poprzedniej serii, kiedy Ruch przegrał bezapelacyjnie w Lubinie z Zagłębiem 1:3, a przecież wcześniej pewnie ograł Termalicę 4:1. - Derby to szczególny mecz. Tak było w Łodzi czy Krakowie. Nie można się zapominać i z rozsądkiem podejść do gry - powiedział Mariusz Stępiński, po odejściu Eduardsa Visnakovsa pierwszy napastnik chorzowian.

W derbowym meczu w Ruchu zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Rolanda Gigołajewa, a urazy eliminują z występu Michała Helika, Michała Efira i Miłosza Trojaka. Lepsza sytuacja jest wśród zabrzan, gdzie pod znakiem zapytania stoją występy Mariusza Magiery i Dominika Sadzawickiego.

Ruch Chorzów - Górnik Zabrze / nd. 13.09.2015 godz. 18.00

Przewidywane składy: Ruch Chorzów:

Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Cichocki, Szyndrowski - Mazek, Surma, Iwański, Lipski, Zieńczuk - Stępiński. Górnik Zabrze:

Janukiewicz - Słodowy, Danch, Szeweluchin, Kosznik - Gergel, Sobolewski, Grendel, Kwiek, Madej - Korzym. Sędzia:

Tomasz Musiał (Kraków). Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - Górnik Zabrze Wyślij SMS o treści PILKA.GORNIK na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - Górnik Zabrze Wyślij SMS o treści PILKA.GORNIK na numer 7136 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: