Premier League: Derby Londynu dla Arsenalu, ale z pomocą rywali

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / James Baylis
Newspix / James Baylis
zdjęcie autora artykułu

Arsenal zrehabilitował się za porażkę na inaugurację Premier League i ograł na Selhurst Park Crystal Palace. Nie odbyło się jednak bez pomocy Orłów.

W tym artykule dowiesz się o:

Arsenal po porażce z West Ham United w drugich z rzędu derbach Londynu nie mógł pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. Od pierwszych minut Kanonierzy osiągnęli przewagę i raz po raz tworzyli sobie okazje strzeleckie. Najlepsze miał Alexis Sanchez, jednak Chilijczyk nie był w stanie ich wykorzystać.

Jak to się robi pokazał mu w 17. minucie Olivier Giroud. Francuz otrzymał na jedenastym metrze silne dośrodkowanie od Mesuta Oezila i w dość ekwilibrystyczny sposób oddał strzał, z którym nie poradził sobie bramkarz gospodarzy. Dla Girouda to był pierwszy gol w Premier League w tym sezonie. [ad=rectangle] Radość gości nie trwała długo, ponieważ 12 minut później był już remis. Futbolówkę przed polem karnym otrzymał Joel Ward i zdecydował się na silny, płaski strzał. Ten idealnie zmieścił się pomiędzy rękawicami Petra Cecha a słupkiem. Dla Warda był to setny ligowy mecz w barwach Orłów i druga bramka.

Do przerwy Arsenal nie był już w stanie zdobyć kolejnego gola, chociaż miał przewagę. Przełamanie przyszło 10 minut po zmianie stron. Sanchez wygrał pojedynek główkowy, lecz piłka po jego strzale prawdopodobnie nie zmierzała nawet do bramki. Uratował go Damien Delaney, który tak przełożył stopę, że skierował futbolówkę do własnej siatki.

Kilka minut później gospodarze domagali się wyrzucenia z boiska Francisa Coquelina. Francuz już w pierwszej połowie dostał żółtą kartkę i Lee Mason miał podstawy, aby wlepić mu drugą żółtą. Nie zdecydował się na to, a Arsene Wenger chwilę później ściągnął defensywnego pomocnika z boiska.

Do końca spotkania Arsenal umiejętnie oddalał grę od własnej połowy i utrzymywał korzystny dla siebie wynik. Zwycięstwo 2:1 nieco poprawia humory Kanonierom po porażce z West Ham United na inaugurację.

Crystal Palace - Arsenal 1:2 (1:1) 0:1 - Olivier Giroud 17' 1:1 - Joel Ward 29' 1:2 - Damien Delaney (sam.) 55'

Składy:

Crystal Palace: Patrick McCarthy - Joel Ward, Scott Dann, Damien Delaney, Pape Souare, James McArthur (80' Patrick Bamford), Yohan Cabaye, Wilfried Zaha (75' Chung-Yong Lee), Jason Puncheon, Yannick Bolasie (46' Jordon Mutch), Connor Wickham.

Arsenal: Petr Cech - Hector Bellerin, Per Mertesacker, Laurent Koscielny, Nacho Monreal, Francis Coquelin (64' Alex Oxlade-Chamberlain), Santi Cazorla, Alexis Sanchez (75' Mikel Arteta), Aaron Ramsey, Mesut Oezil (83' Kieran Gibbs), Olivier Giroud.

Żółte kartki: James McArthur (Crystal Palace) oraz Francis Coquelin (Arsenal).

Sędzia: Lee Mason.

Źródło artykułu: