Niecodzienna akcja w klubie Fabiańskiego. Dofinansują kibicom bilety

Maksymalnie 22 funty (ok. 31 euro) - tyle za bilety na mecze wyjazdowe zapłacą kibice Swansea City. Klub polskiego bramkarza wprowadził akcję pod hasłem "True to 22".

W tym artykule dowiesz się o:

Fani Swansea City - w porównaniu z kibicami innych drużyn Premier League - są w najtrudniejszym położeniu. Dosłownie. Z Walii muszą pokonać najwięcej kilometrów, by zobaczyć swoich ulubieńców w akcji podczas spotkań wyjazdowych. Średnio - 350 km na mecz.

Władze klubu, starając się choć po części zmniejszyć obciążenia finansowe swoich sympatyków, w ubiegłym sezonie negocjowały porozumienia z innymi klubami (dotyczące ustalenia wspólnej ceny). - Niestety, nie byliśmy w stanie sfinalizować rozmów z wszystkimi. Z różnych powodów - zdradził Leigh Dineen, wiceprezes Swansea City. Na niektórych stadionach kibice drużyny Łukasza Fabiańskiego musieli płacić nawet 50 funtów za bilet.
[ad=rectangle]
W sezonie 2015/16 zapłacą maksymalnie 22 funty (ok. 31 euro), resztę pokryje Swansea City. W przypadku biletów ulgowych - 15 funtów, zaś w przypadku dziecięcych - 10 funtów.

- Wiemy, ile kosztuje dopingowanie zespołu w meczach wyjazdowych. Zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące koszty transportu - powiedział dyrektor ds. relacji z kibicami Huw Cooze.

Każdy z sympatyków "Łabędzi" zapłaci za bilety w sezonie 2015/16 maksymalnie 418 funtów (22 funty razy 19 meczów wyjazdowych), co pozwoli mu pozostawić w kieszeni ponad 250 funtów. Dzięki klubowej dotacji kibice Swansea zaoszczędzą łącznie ok. 300 tys. funtów.

Pierwszy wyjazd czeka ich już 8 sierpnia. Do Londynu, na mecz z mistrzem Chelsea.

Komentarze (0)