W ostatnich miesiącach spekulacje transferowe z Thomasem Muellerem w roli głównej nie pojawiały się. Wpływ na to miało bez wątpienia przedłużenie przez wychowanka kontraktu z Bayernem Monachium aż do 2019 roku i jego sugestie, że chciałby pozostać w macierzystym klubie do zakończenia zawodowej kariery.
[ad=rectangle]
Z najnowszych doniesień wynika jednak, że relacje Muellera z Pepem Guardiolą nie układają się harmonijnie, a podczas jednego z treningów miało dojść do konfliktu na linii trener - zawodnik. W trakcie minionego sezonu reprezentantowi Niemiec nie spodobało się natomiast, że szkoleniowiec zdjął go z boiska w ważnych momentach kluczowych spotkań z FC Barceloną i Borussią Dortmund.
Czy powyższe okoliczności przy uwzględnieniu, iż działacze stoją murem za Guardiolą, skłonią Muellera do zmiany barw klubowych? Jak informuje portal sport1.de, jest to możliwe, ponieważ Manchester United chce zapłacić za niego aż 82 mln euro i pierwsze rozmowy pomiędzy Karl-Heinzem Rummenigge a wiceprezydentem Czerwonych Diabłów Edem Woodwardem miały się już odbyć.
Anglicy dysponują niemal nieograniczonym budżetem i mogą realizować transferowe plany Louisa van Gaala. A Holender już w Bayernie chętnie stawiał na Muellera i można zaryzykować twierdzenie, że wielka kariera 25-latka rozpoczęła się właśnie od współpracy z obecnym menedżerem Manchesteru United.