Silvio Berlusconi po kolejnym nieudanym dla klubu sezonie zapowiedział, że przeznaczy niemałe środki na wzmocnienia. Część pieniędzy na transfery przekazać ma również Tajlandczyk Bee Taechaubol, który niedawno nabył 48 procent udziałów. W efekcie Adriano Galliani może brać pod uwagę pozyskanie największych gwiazd futbolu.
[ad=rectangle]
Włodarze AC Milan w pierwszej kolejności celują w sprowadzenie Zlatana Ibrahimovicia. Wiceprezydent Rossonerich rozmawiał ze Szwedem oraz jego agentem Mino Raiolą i miał przekonać snajpera do transferu. "Ibra" nigdy nie ukrywał, że w 2012 roku niechętnie opuszczał Milan i teraz może wykorzystać okazję do powrotu, zwłaszcza że Galliani zaoferował mu trzyletni kontrakt i roczną pensję w wysokości co najmniej 7 mln euro.
Włoskie media wątpią jednak, czy Paris Saint-Germain zgodzi się sprzedać Ibrahimovicia, nawet jeśli jego umowa wygasa już 30 czerwca 2016 roku. Mimo zaawansowanego wieku snajper wciąż prezentuje niezłą formę i wraz z Edinsonem Cavanim jest podstawowym piłkarzem zespołu Laurenta Blanca oraz jednym z ulubieńców prezydenta Nassera Al-Khelaifiego. Sytuacja może się zmienić, jeśli Zlatan jednoznacznie wyrazi wolę opuszczenia Paryża.
Milan przy wzmacnianiu formacji ofensywnej myśli również o Jacksonie Martinezie z FC Porto. Kolumbijczyk kosztuje jednak co najmniej 30 mln euro i jest mało prawdopodobne, by wybrał klub, który w sezonie 2015/2016 nie wystartuje w europejskich pucharach. Inni kandydaci to m.in. Fabio Borini oraz Alvaro Negredo.
#dziejesiewsporcie: Luiz i Silva poznali swoich sobowtórów
Źródło: sport.wp.pl
Aaaahaaaa