Juventus - Barcelona: Zawodnikom dopisują humory

Newspix / AFLO
Newspix / AFLO

Finaliści Ligi Mistrzów w piątkowe popołudnie odbyli sesje treningowe na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie. Piłkarze FC Barcelony i Juventusu Turyn byli niezwykle wyluzowani.

Jako pierwsi na obiekt w Berlinie wybiegli gracze Juventusu Turyn. Włosi piątkowy trening rozpoczęli od gry w parach. Grupka kibiców, która zasiadła na trybunach, mogła zobaczyć jak fantastycznie wyszkoleni technicznie są zawodnicy Juve. 
[ad=rectangle]
Tradycyjnie nie zabrakło gry w dziadka, czy też strzałów na bramkę. Początkowo gracze Juventusu byli maksymalnie skoncentrowanie, jednak im dłużej trwała jednostka treningowa tym coraz częściej można było usłyszeć okrzyki radości z murawy.

Podobnie z kolei zaprezentowali gracze FC Barcelony, lecz w zachowaniu piłkarzy Luisa Enrique od razu było widać duży luz. Oczywiście żadna z drużyn nie postanowiła podczas ostatniego treningu udoskonalać swoich taktyk.

- Mógłbym powiedzieć, jak chciałbym żeby ten mecz wyglądał, ale jestem przekonany, że ktoś z Juventusu słucha naszej konferencji i wówczas mogliby się na to przygotować i czymś nas zaskoczyć - uśmiechał się Luis Enrique.

Z Berlina dla SportoweFakty.pl
Bartosz Wiśniewski 

Źródło artykułu: