- Artur miał duży wpływ na nasz sezon i był bardzo konsekwentny w swoich działaniach. Nie sądzę, żeby to był przypadek, że jego przybycie do klubu zbiegło się z poprawą naszych wyników - mówi menedżer zespołu Eddie Howe.
[ad=rectangle]
- Jestem zachwycony, że podpisał z nami nowy kontrakt i z optymizmem patrzymy na to, żeby kontynuował swoją dobrą formę w Premier League. Miał wiele innych ofert, ale podobał mu się czas spędzony u nas. Zobaczył jakie mamy warunki, jak pracujemy i jaki jest duch w zespole - dodaje Howe.
- Wszystkie te czynniki sprawiły, że jest z nami - tym bardziej, że awansowaliśmy do Premier League, a on chciał tam wrócić - przecież niedawno występował w Southampton - przyznaje.
- Zbudowaliśmy bardzo dobre relacje z Arturem. To jest naprawdę bardzo dobry facet z wielką pasją do bycia bramkarzem. Miał interesującą karierę i można z nim porozmawiać na wiele tematów - kończy Howe.
Artur Boruc wystąpił w 37 meczach - w 16 z nich nie dał się pokonać, co jest jego osobistym rekordem, a w 21 pozostałych puścił tylko 33 bramki.