Jakub Błaszczykowski aktywny, ale wciąż poniżej możliwości. "Niedokładny, przegrywał pojedynki"

Jakub Błaszczykowski regularnie występuje w "11" Borussii Dortmund, ale nie zbiera korzystnych ocen. Co zarzucono "Kubie" po wygranym przez żółto-czarnych 2:0 meczu z Eintrachtem Frankfurt?

Jakub Błaszczykowski już szósty raz z rzędu znalazł się w podstawowym składzie Borussii Dortmund i rozegrał 67 minut. Byłemu kapitanowi reprezentacji Polski nie sposób odmówić zaangażowania, ale w żadnym z meczów Bundesligi nie zaliczył asysty, ani też nie wpisał się na listę strzelców.
[ad=rectangle]
"Wielokrotnie próbował szczęścia w dryblingu jeden na jeden, ale przeważającą większość tych pojedynków przegrał. Zwłaszcza w pierwszej połowie należał do najaktywniejszych, jednak nie potrafił wywrzeć wpływu na przebieg meczu" - napisali redaktorzy RuhrNachrichten, uznając Błaszczykowskiego za najsłabszego zawodnika drużyny Juergena Kloppa. Na "4,5" skrzydłowego ocenił także DerWesten, zarzucając mu mnóstwo niedokładnych podań.

Zgoła odmiennie występ naszego rodaka został zrecenzowany przez Sportal, który wskazał, iż Błaszczykowski przekonał do siebie na prawej flance, sprawiał duże problemy defensywie Eintrachtu Frankfurt, przydawał się w grze defensywnej BVB i zabrakło mu tylko zdobycia gola. Niemieccy dziennikarzy zgodnie przyznali natomiast, że najjaśniejszym punktem zespołu z Dortmundu okazał się Pierre-Emerick Aubameyang (oceniony przeważnie na "1,5"), a na duży plus wypadli również Shinji Kagawa i Henrich Mchitarjan.

Czy "Kuba" zagra od początku przeciwko Bayernowi Monachium we wtorkowym półfinale Pucharu Niemiec? To możliwe, ale do dyspozycji Kloppa są również Kevin Kampl i powracający do zdrowia po kontuzji Marco Reus.

Oceny kolejno od RuhrNachrichten, Sportalu, DerWesten i Bildu (gdzie "1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza):

Jakub Błaszczykowski - "4,5", "2,5", "4,5", "3"

Źródło artykułu: