W tym artykule dowiesz się o:
Spośród dziewięciu meczów 25. kolejki I ligi, najwięcej osób przyszło na spotkanie w Gdyni. Mecz Arki z Flotą Świnoujście, zobaczyło 4 683 widzów i zespół z Trójmiasta walczy o pierwsze miejsce pod względem frekwencji. Dużo więcej osób niż zawsze udało się na stadion w Głogowie, by zobaczyć derby pomiędzy Chrobrym, a KGHM Zagłębiem. Widzew Łódź i GKS Tychy swoje mecze rozgrywały na zastępczych obiektach, co negatywnie wpłynęło na frekwencję. [ad=rectangle] 25. kolejka I ligi: GKS Tychy - Chojniczanka Chojnice - 300 Widzew Łódź - Termalica Bruk-Bet Nieciecza - 463 Dolcan Ząbki - Wigry Suwałki - 700 Miedź Legnica - Stomil Olsztyn - 2 000 GKS Katowice - Drutex-Bytovia Bytów - 2 000 Olimpia Grudziądz - Pogoń Siedlce - 1 100 Arka Gdynia - Flota Świnoujście - 4 683 Chrobry Głogów - KGHM Zagłębie Lubin - 3 000 Sandecja Nowy Sącz - Wisła Płock - 1 200
| Klub | Średnio widzów | Mecze u siebie | Łącznie widzów |
|---|---|---|---|
| KGHM Zagłębie Lubin | 4 138 | 11 | 45 518 |
| Arka Gdynia | 4 013 | 13 | 52 163 |
| Widzew Łódź | 2 842 | 11 | 31 263 |
| Stomil Olsztyn | 2 409 | 12 | 28 908 |
| GKS Katowice | 2 264 | 11 | 24 909 |
| Wigry Suwałki | 2 088 | 12 | 25 062 |
| Wisła Płock | 2 000 | 12 | 24 000 |
| Miedź Legnica | 1 878 | 13 | 24 411 |
| Pogoń Siedlce | 1 859 | 12 | 22 307 |
| Olimpia Grudziądz | 1 677 | 13 | 21 800 |
| Chojniczanka Chojnice | 1 658 | 12 | 19 900 |
| Chrobry Głogów | 1 562 | 13 | 20 300 |
| Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 1 235 | 12 | 14 820 |
| Sandecja Nowy Sącz | 1 007 | 13 | 13 094 |
| Bytovia Bytów | 906 | 12 | 10 883 |
| Flota Świnoujście | 883 | 12 | 10 594 |
| Dolcan Ząbki | 546 | 13 | 7 103 |
| GKS Tychy | 268 | 13 | 3 490 |
Łącznie na trybunach w 25. kolejce I ligi: 15 446 widzów.
Średnio jeden mecz 25. kolejki I ligi obejrzało: 1 716 widzów. Łącznie na trybunach I ligi w sezonie 2014/15: 399 993 widzów (220 meczów).* Średnio mecz na trybunach I ligi w sezonie 2014/15 obejrzało: 1 818 widzów.*
* mecze bez udziału publiczności nie liczą się do klasyfikacji [nextpage]Wydarzeniem kolejki, jeśli chodzi o frekwencję na stadionach był mecz Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. Kibice biało-zielonych po raz pierwszy od powstania stadionu, wykupili wszystkie dostępne bilety i spotkanie to zobaczyło 36 500 osób. Na pierwszym miejscu pod względem frekwencji pozostaje Lech Poznań, którego mecz z Koroną Kielce zobaczyło 24 308 widzów. Na pozostałe stadiony przyszło mniej fanów, niż zazwyczaj. Potyczkę PGE GKS-u Bełchatów z Zawiszą Bydgoszcz obejrzało zaledwie 2 738 kibiców.
27. kolejka T-Mobile Ekstraklasy: Ruch Chorzów - Cracovia Kraków - 5 877 Wisła Kraków - Górnik Zabrze - 12 304 Lechia Gdańsk - Legia Warszawa - 36 500 Piast Gliwice - Śląsk Wrocław - 5 007 Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok - 4 851 PGE GKS Bełchatów - Zawisza Bydgoszcz - 2 738 Lech Poznań - Korona Kielce - 24 308 Górnik Łęczna - Podbeskidzie Bielsko-Biała - 3 192
| Klub | Średnio widzów | Mecze u siebie | Łącznie widzów |
|---|---|---|---|
| Lech Poznań | 17 832 | 13 | 231 815 |
| Legia Warszawa | 15 467 | 13 | 201 071 |
| Lechia Gdańsk | 14 874 | 14 | 208 236 |
| Wisła Kraków | 12 962 | 14 | 181 471 |
| Śląsk Wrocław | 11 161 | 13 | 145 099 |
| Jagiellonia Białystok | 9 541 | 13 | 124 039 |
| Cracovia Kraków | 7 011 | 13 | 91 147 |
| Korona Kielce | 6 365 | 13 | 82 742 |
| Pogoń Szczecin | 5 954 | 14 | 83 356 |
| Ruch Chorzów | 5 463 | 14 | 76 486 |
| Piast Gliwice | 4 756 | 14 | 66 590 |
| Górnik Łęczna | 4 488 | 13 | 58 348 |
| Podbeskidzie Bielsko-Biała | 3 517 | 13 | 45 719 |
| PGE GKS Bełchatów | 3 176 | 14 | 44 460 |
| Górnik Zabrze | 3 000 | 13 | 39 000 |
| Zawisza Bydgoszcz | 2 451 | 14 | 34 314 |
Łącznie na trybunach w 27. kolejce T-Mobile Ekstraklasy: 94 777 widzów.
Średnio jeden mecz 27. kolejki T-Mobile Ekstraklasy obejrzało: 11 847 widzów.
Łącznie na trybunach T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2014/15: 1 707 618 widzów (215 meczów).*
Średnio mecz na trybunach T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2014/15 obejrzało: 7 942 widzów.*
* mecze bez udziału publiczności nie liczą się do klasyfikacji
na Instagramie 
na Facebooku 
