Jak co roku, na krótko przed końcem procesu licencyjnego, byli piłkarze Ruchu Chorzów Bartłomiej Jamróz, Jan Woś, Marek Matuszek, Jakub Wierzchowski, Rafał Kwieciński, Damian Gorawski i Jacek Matyja starają się odzyskać zaległe pieniądze od Niebieskich. Przypomnijmy, że wszyscy wymienieni gracze występowali przy Cichej kilkanaście lat temu.
Na czwartkowym posiedzeniu Komisja Dyscyplinarna PZPN dość niespodziewanie zdecydowała, że Ruch musi zapłacić zaległe pieniądze byłym graczom. Działacze Niebieskich nie zgadzają się z orzeczeniem.
[ad=rectangle]
"Spółka Akcyjna Ruch Chorzów nie jest następcą prawnym i nie ponosi odpowiedzialności za zadłużenie Stowarzyszenia, które do 2005 roku zarządzało klubem z Cichej. (...) Naszym zdaniem postanowienie Komisji Dyscyplinarnej jest niezgodne z prawem powszechnym, dlatego będziemy dochodzić swoich racji przed Najwyższą Komisją Odwoławczą PZPN. Należy przypomnieć, że Sportowa Spółka Akcyjna, która została utworzona w 2005 roku, w zamian za przejecie sekcji piłki nożnej i prawo do dysponowania herbem Ruchu Chorzów spłaciła, pod kontrolą PZPN, wszystkie udokumentowane zobowiązania Stowarzyszenia. Zakończenie tego procesu i kompletna spłata wspomnianego zadłużenia zostały potwierdzone prawomocną uchwałą Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej z 26 września 2008 roku." - brzmi komunikat Ruchu Chorzów.
Decyzja Komisji Dyscyplinarnej jest nieprawomocna. Działacze klubu z Cichej zapowiadają odwołanie się od czwartkowego postanowienia.