Po porażce 1:3 na stadionie Espanyolu Barcelona trener Unai Emery zdecydował się na wystawienie ofensywnie usposobionej jedenastki. Obok Carlosa Bakki postawił na kolejnego nominalnego napastnika, Kevina Gameiro. Z powodu drobnej kontuzji Andaluzyjczykom w walce o półfinał nie mógł pomóc Grzegorz Krychowiak.
[ad=rectangle]
Gospodarze musieli strzelić 2 bramki, aby myśleć o awansie, ale pierwszą groźną akcję przeprowadziły popularne Papużki. Po rzucie rożnym z dystansu w poprzeczkę huknął bowiem Anaitz Arbilla. Od tego momentu Sevilla miała wyraźną przewagę w posiadaniu piłki, praktycznie nie schodziła z połowy rywala, ale nie przekładało się to na groźne okazje. Gracze ofensywni Andaluzyjczyków byli dobrze kryci, a miejscowi piłkarze razili sporą niedokładnością w okolicach pola karnego rywala.
Minuty mijały, a wynik nie zmieniał się. Dopiero w 88. minucie kapitalnym technicznym strzałem zza pola karnego popisał się Diogo Figueiras. Na drugie trafienie było już jednak za późno i w półfinale znalazła się ekipa Espanyolu.
Po raz trzeci w ciągu 8 dni spotkały się ekipy Athletic Bilbao i Malagi. Po remisach w pierwszym ćwierćfinałowym meczu oraz spotkaniu w ramach Primera Division wygraną zaliczyła ekipa z Kraju Basków. Jedyną bramkę w rewanżu tuż po zmianie stron zdobył Aritz Aduriz.
Gol Aduriza
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Tym samym o finał Pucharu Króla powalczą ekipy z środka tabeli Primera Division - Espanyol Barcelona (9 miejsce) i Athletic Bilbao (13). Wydaje się, że zwycięzca tej pary zagwarantuje sobie start w rozgrywkach Ligi Europejskiej w przyszłym sezonie, ponieważ zarówno FC Barcelona, jak i Villarreal rozgrywki zapewne zakończą w pierwszej szóstce.
Sevilla FC - Espanyol Barcelona 1:0 (0:0)
1:0 - Figueiras 88'
Pierwszy mecz: 1:3.
Awans: Espanyol Barcelona.
Athletic Bilbao - Malaga CF 1:0 (0:0)
1:0 - Aduriz 48'
Pierwszy mecz: 0:0.
Awans: Athletic Bilbao.
Pary półfinałowe Pucharu Króla:
FC Barcelona - Villarreal
Espanyol Barcelona - Athletic Bilbao