Sparingowo: Lechia Gdańsk lepsza od Dnipro Dnipropietrowsk!

Lechia Gdańsk po raz kolejny dobrze spisała się w meczu sparingowym. Tym razem podopieczni Jerzego Brzęczka pokonali naszpikowany reprezentantami kilku państw Dnipro Dnipropietrowsk 2:1.

Dnipro Dnipropietrowsk zajmuje aktualnie trzecie miejsce w lidze ukraińskiej - za Dynamem Kijów i Szachtarem Donieck. W składzie na mecz z Lechią znaleźli się m.in. reprezentanci Ukrainy - Jewhen Konoplianka, Roman Bezus, Artem Fedecki, Denys Bojko i Roman Zozulja, reprezentant Chorwacji - Nikola Kalinić, czy też reprezentant Gruzji Jaba Kankawa.
[ad=rectangle]
Gdańszczanie w meczu wystąpili bez m.in. Ariela Borysiuka, Grzegorza Wojtkowiaka, Macieja Makuszewskiego, Sebastiaa Mili i Bartłomieja Pawłowskiego, a szansę gry otrzymało osiemnastu piłkarzy prowadzonych przez Jerzego Brzęczka Faworytami wydawali się więc Ukraińcy.

Na początku spotkania aktywnie grali piłkarze Lechii Gdańsk, jednak podobnie jak to miało miejsce w sparingu z Olimpią Grudziądz, nie potrafili wykorzystać dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. W końcu jednak do głosu doszli zawodnicy trzeciego zespołu ligi ukraińskiej, którzy w 25 minucie po bramce Douglasa wyszli na prowadzenie. Niedługo później po dośrodkowaniu Jakuba Wawrzyniaka, wyrównał Piotr Grzelczak i był już remis. Rezultat nie zmienił się do przerwy.

W przerwie Jerzy Brzęczek zmienił siedmiu zawodników. Na boisko wszedł między innymi Antonio Colak, który po dośrodkowaniu Mateusza Możdżenia, w 56 minucie wyprowadził Lechię Gdańsk na prowadzenie. Mimo starań obu drużyn, do końca spotkania nie padła już żadna bramka i biało-zieloni ostatecznie zwyciężyli 2:1.

W kolejnych dniach piłkarze z Gdańska rozegrają jeszcze dwa mecze sparingowe. W Hiszpanii biało-zielonych czekają mecze z niemieckim czwartoligowcem - FC Magdeburg oraz z Suwon Blue Wings - wicemistrzem Korei Południowej.

Lechia Gdańsk - Dnipro Dniepropietrowsk 2:1 (1:1)
0:1 - Douglas 25'
1:1 - Grzelczak 37'
2:1 - Colak 56'

Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Jakub Wawrzyniak (46' Nikola Leković), Mavroudis Bougaidis (46' Rudinilson), Rafał Janicki, Mateusz Możdżeń, Daniel Łukasik (46' Stojan Vranjes, Adam Dźwigała (46' Marcin Pietrowski), Piotr Grzelczak (46' Piotr Wiśniewski), Donatas Kazlauskas (46' Adam Buksa), Bruno Nazario, Kevin Friesenbichler (46' Antonio Colak).

Komentarze (5)
avatar
cypis19811
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co tu gadac lepiej niz było chociasz nadzieje nam daja ,bo beznie by nie było juz nic. a tak moze wkoncu zacznie im sie układac. być moze zaczną grac jestem dobrej mysli bo co nam zostaje nażek Czytaj całość
saffier
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co z tego skoro w Lidze i tak beda grac piach, na poczatku sezonu Panathinaikos 4-0, daja nadzieje ze jednak transfery daja swoje a tu prosze, 13 miejsce w lidze. 
avatar
Patryk Nowak
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No i ładnie. Psy szczekają, ale tu upiecze się chleb.