1 
Efektowna passa meczów bez porażki jest już przeszłością. Kielczanie zapłacili przed tygodniem wysoką cenę za swoją nieskuteczność i musieli uznać wyższość Pogoni Szczecin (0:2). - Pogoń nie stworzyła sobie żadnej sytuacji z gry - ocenił niezadowolony Ryszard Tarasiewicz. Przed koroniarzami teraz ostatnia w tym roku okazja, aby udowodnić, że wspomniane niepowodzenie było tylko przypadkiem.
[ad=rectangle]
[i]
- Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby ten mecz wygrać. Naszym obowiązkiem w każdym spotkaniu jest stworzyć sobie tyle sytuacji, żeby zdobywać punkty[/i] - mówi przed starciem z Cracovią "Taraś". Gospodarze zapowiadają, że nie zamierzają czekać na to co zrobi ich przeciwnik, a to oznacza, że właśnie kielczanie będą chcieli nadawać ton grze.
Plany może pokrzyżować prawdopodobny brak na murawie Oliviera Kapo. Nieźle dysponowany Francuz nadciągnął mięsień na jednym z treningów. Oprócz niego niepewny występu jest Jacek Kiełb, a na pewno zabraknie Małkowskiego, Kiercza, Markovicia, oraz przebywającego na Ukrainie z powodów rodzinnych Kyryło Petrowa. - Mamy dwie koncepcje. Jest możliwość zagrać z Jovanoviciem, ewentualnie do środka może zostać przesunięty Pilipczuk - uspokaja Tarasiewicz. Tym, który najpewniej zajmie miejsce Kapo będzie Michał Janota.
Ekipa ze świętokrzyskiego po raz ostatni przegrała na Kolporter Arenie 30 sierpnia, gdy przyszło jej mierzyć się z Jagiellonią Białystok (0:3). Ta korzystna seria to nie jedyna statystyka, przemawiająca na korzyść Korony. Otóż na szczeblu ekstraklasy Pasy nie zdobyły jeszcze stadionu przy Ściegiennego. Czy będzie tak nadal po 19. kolejce?
Cztery mecze upłynęły już od ostatniego ligowego zwycięstwa Cracovii. W tym czasie aktualnie czternasty zespół tabeli zanotował dwie porażki i dwa remisy, dzieląc się kilka dni temu punktami z wspomnianą już Jagą (1:1). Choć te wyniki nie napawają optymizmem sympatyków z Krakowa, to nie wszyscy mają złe zdanie o postawie drużyny. - Z gry jestem zadowolony i nie uważam, że odstajemy pod względem jakości gry od innych drużyn. Ten zespół wygląda dobrze - przyznał Janusz Filipiak, prezes klubu. Mimo tej opinii problemów nie brakuje.
Są nimi między innymi nieudolne wyprowadzanie piłki z własnej połowy, gra skrzydłami, ale przede wszystkim rezultaty przywożone z wyjazdów. Cracovia na obcym terenie nie zwyciężyła od 18 maja. - To ostatnia szansa, żeby wygrać na wyjeździe i po prostu musimy to zrobić, bo to będzie śmieszne, jeśli nie wygramy ani jednego meczu na wyjeździe w rundzie - powiedział Deniss Rakels.
Powtórzenie wyniku z 4. kolejki, kiedy przy Kazłuży kielczanie przegrali 1:2 z pewnością byłoby zbawienne i pozwoliłoby odrobinę odsapnąć 5-krotnym mistrzom Polski. Droga do tego jest jednak daleka. - Korona gra coraz lepiej, dlatego czeka nas kolejne trudne zadanie - zauważył trener Robert Podoliński. 39-latek nie będzie miał do swojej dyspozycji Bartłomieja Dudzica, Mateusza Cetnarskiego oraz Tomislava Mikulicia.
Podrażnione Scyzoryki czy pogrążona w kryzysie Cracovia? Piłkarze, którego z tych zespołów w lepszych nastrojach zakończą - nie ma co ukrywać - słabą pierwszą część obecnego sezonu?
Korona Kielce - Cracovia / pt. 12.12.2014, godz. 18:00
Przewidywane składy:
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Paweł Sobolewski, Vlastimir Jovanović, Siergiej Pilipczuk, Nabil Aankour - Michał Janota - Przemysław Trytko.
Cracovia: Krzysztof Pilarz - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko, Adam Marciniak - Krzysztof Nykiel, Bartosz Szeliga, Damian Dąbrowski, Miroslav Covilo, Marcin Budziński, Boubacar Dialiba - Deniss Rakels, Przemysław Kita.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Zamów relację z meczu Korona Kielce - Cracovia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Korona Kielce - Cracovia
Wyślij SMS o treści PILKA.CRACOVIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
Jak zakończy się mecz Korona - Cracovia? 
