Waldemar Fornalik: Impulsy były już w tygodniu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po klęsce 0:3 w Łęcznej z Górnikiem Ruch Chorzów wygrał i znowu z większym optymizmem może patrzeć w tabelę. - Wszystko wróciło na właściwe tory - cieszył się Waldemar Fornalik.

Waldemar Fornalik może odetchnąć. Po wpadce w Łęcznej w pojedynku z Górnikiem Ruch do batalii z Podbeskidziem Bielsko-Biała przystąpił odmieniony i wygrał 2:0. - Spodziewaliśmy się poprawy. Impulsy były już w tygodniu. Widzieliśmy, że wszystko wróciło na właściwe tory - przyznał trener chorzowian. [ad=rectangle]

Były selekcjoner reprezentacji Polski zdaje sobie jednak sprawę, że jego zespół czeka jeszcze wiele, aby poprawić trudną sytuację. - Wiemy jak bardzo potrzebujemy punktów. Ważne, że drużyna potrafiła dobrze zareagować po ostatnim niepowodzeniu - stwierdził. - Może nie zagraliśmy wielkiego spotkania, ale zaprezentowaliśmy się solidnie pod względem taktycznym. A przecież rywal nie był łatwy. Bielszczanie są groźni nie tylko u siebie, ale również na wyjeździe. Nam udało się ich zatrzymać. Do tego potrafiliśmy zdobyć dwa ładne gole - zadowolony podsumował wygrany mecz Waldemar Fornalik.

Przed Ruchem w 2014 roku jeszcze mecz przy Cichej z Wisłą Kraków. Niebiescy w przypadku wygranej będą mieli szansę opuścić miejsce spadkowe kosztem lokalnego rywala Białej Gwiazdy - Cracovii.

[event_poll=28348]

Źródło artykułu: