Informujemy jako pierwsi w Polsce! Garguła zostaje w Bełchatowie!

Jako pierwsi w Polsce informujemy, że Łukasz Garguła nie zagra w krakowskiej Wiśle! - Zostaję w Bełchatowie! - niespodziewanie oznajmił w rozmowie ze Sportowymi Faktami Łukasz Garguła! - Wydział Gier PZPN orzekł, że aneks zniósł klauzulę i nie ma określonej kwoty odstępnego. Bełchatów może za mnie zażądać każdych pieniędzy - zdradza piłkarz.

Kibice w całej Polsce czekali na decyzję Wydziału Gier PZPN, który miał orzec czy klauzula odstępnego (o której również informowaliśmy jako pierwsi) znajduje się w kontrakcie Garguły czy nie. Dziś już wiemy, że klauzula została zniesiona! - Decyzja jest taka i nie ma co pękać. Zaciskam zęby i idę do przodu. Przygotowania poszły dobrze i teraz gram jak najlepiej dla Bełchatowa. Kontrakt mam podpisany z GKS i teraz muszę grać jak najlepiej i pojechać na Euro. To są moje cele. Trzeba się modlić o zdrowie i robić to, co się umie, czyli grać. Nie wiem, co będzie po Euro. Nie ma co tak daleko wybiegać. Teraz najważniejsza jest liga - zapewnia Garguła.

Zawodnik w rozmowie z naszym serwisem przyznaje, że całe zamieszanie związane z jego przenosinami do Krakowa źle wpływa na atmosferę. Jednak nie załamuje się i w Bełchatowie powalczy o Euro. Co będzie za kilka miesięcy? Piłkarz liczy na niespodziankę, a jak wiadomo, po dobrym występie na Euro o taką trudno nie będzie. - Od dwóch tygodni zaprzątam sobie głowę tym transferem. Masa nerwów, ale życie toczy się dalej i trzeba jak najlepiej grać. Co ja mogę zrobić? Ja mogę jedno, wywiązywać się z moich obowiązków. Tyle. Może za pół roku życie przeniesie niespodziankę i wtedy zobaczymy. Wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Ja będę robić swoje - przyznaje na koniec rozmowy zawodnik.

Źródło artykułu: