- Nie mam do powiedzenia nic negatywnego jeśli chodzi o moich piłkarzy. To był trudny mecz, bo tylko jedna drużyna chciała wygrać. Druga skupiała się wyłącznie na obronie - oznajmił Jose Mourinho, cytowany przez skysports.com.
Takie słowa nie oznaczają jednak, że "The Special One" ma do Czarnych Kotów jakiekolwiek pretensje. - Rywal bronił się dużo, ale robił to bardzo dobrze. Taka taktyka nie jest niczym złym. To zwykły element futbolu, który okazał się dla gospodarzy bardzo skuteczny - zaznaczył.
[ad=rectangle]
W ostatniej fazie pojedynku The Blues musieli być skoncentrowani, bo ekipa Gustavo Poyeta wychodziła z groźnymi kontrami. - Moi zawodnicy próbowali wszystkiego, podjęliśmy nawet ryzyko. W końcówce część piłkarzy odczuwała już zmęczenie, przez co przeciwnik zyskał większą przestrzeń na boisku i stworzył kilka okazji - stwierdził Mourinho.
Mimo sobotniego remisu Chelsea pozostała bezdyskusyjnym liderem Premier League. Ma siedem punktów przewagi nad Southampton i dziewięć nad Manchesterem City. W niedzielę oba zespoły zmierzą się w bezpośrednim pojedynku.