Premier League: Manchester United w coraz lepszej formie, niemiłosierne męki Liverpoolu

Manchester United nie dał szans Hull City i odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu. Trzy punkty zainkasował też Liverpool, ale jego sukces rodził się w wielkich bólach.

Czerwone Diabły rozegrały bardzo dobre spotkanie i dominowały od 1. do 90. minuty. Prowadzenie dał im Chris Smalling, po którego uderzeniu z kilku metrów piłka została wybita już zza linii bramkowej. Sędziemu Chrisowi Foyowi pomogła w tej sytuacji technologia goal-line, zwłaszcza że tłok był niesamowity. Kolejne gole padły po bardzo ładnych strzałach sprzed pola karnego Wayne'a Rooneya i Robina van Persiego. Zespół Louisa van Gaala triumfował ostatecznie 3:0, dzięki czemu zachował 4. miejsce w tabeli.

Po trzech porażkach z rzędu wreszcie przełamał się Liverpool, choć jego styl gry wciąż pozostawia sporo do życzenia. The Reds pokonali u siebie Stoke City 1:0, a decydująca bramka padła dopiero w 85. minucie. Po uderzeniu w poprzeczkę Rickiego Lamberta skuteczną dobitką popisał się Glen Johnson. The Potters nie wystraszyli się wicemistrza Anglii i pokazali na Anfield całkiem dobry futbol. Szczęście było jednak przy gospodarzach.
[ad=rectangle]
W dole tabeli arcyważne zwycięstwo odniosło Queens Park Rangers. Na początku starcia z Leicester City piłkarze Harry'ego Redknappa musieli odrabiać straty, lecz ostatecznie triumfowali 3:2. 90-minutowy występ w barwach Lisów zaliczył po raz kolejny Marcin Wasilewski.

W bramce Swansea City stanął Łukasz Fabiański, ale reprezentant naszego kraju nie ma wielkich powodów do satysfakcji, bo Łabędzie tylko zremisowały u siebie z Crystal Palace. W pozostałych potyczkach Burnley FC podzieliło się punktami z Aston Villą, a West Ham United skromnie pokonał Newcastle United.

WYNIKI SOBOTNICH SPOTKAŃ 13. KOLEJKI PREMIER LEAGUE:

Manchester United - Hull City 3:0 (2:0)
1:0 - Chris Smalling 16'
2:0 - Wayne Rooney 42'
3:0 - Robin van Persie 66'

Składy:

Manchester United: David de Gea - Antonio Valencia (74' Darren Fletcher), Chris Smalling, Marcos Rojo, Ashley Young, Michael Carrick, Marouane Fellaini, Angel di Maria (13' Ander Herrera), Juan Mata, Robin van Persie (70' Radamel Falcao), Wayne Rooney.

Hull City: Allan McGregor - Curtis Davies, Michael Dawson, James Chester, Ahmed Elmohamady, Mohamed Diame (75' Stephen Quinn), Jake Livermore, Robbie Brady (75' David Meyler), Andrew Robertson, Hatem Ben Arfa (35' Sone Aluko), Nikica Jelavić.

Żółte kartki: Marouane Fellaini (Man Utd) oraz James Chester, Michael Dawson (Hull).

Sędzia: Anthony Taylor.

Liverpoool FC - Stoke City 1:0 (0:0)
1:0 - Glen Johnson 85'

Składy:

Liverpool FC: Simon Mignolet - Glen Johnson, Martin Skrtel, Kolo Toure, Jose Enrique, Lucas Leiva (75' Steven Gerrard), Joe Allen, Jordan Henderson, Raheem Sterling, Philippe Coutinho (88' Dejan Lovren), Rickie Lambert.

Stoke City: Asmir Begović - Geoff Cameron, Ryan Shawcross, Marc Wilson, Erik Pieters, Steve Sidwell (21' Glenn Whelan, 46' Charlie Adam), Steven N'Zonzi, Jonathan Walters, Bojan Krkić, Marko Arnautović (88' Peter Crouch), Mame Diouf.

Żółte kartki: Marc Wilson, Geoff Cameron, Ryan Shawcross (Stoke).

Sędzia: Craig Pawson.

Burnley FC - Aston Villa 1:1 (0:1)
0:1 - Joe Cole 39'
1:1 - Danny Ings (k.) 87'

Queens Park Rangers - Leicester City 3:2 (2:1)
0:1 - Esteban Cambiasso 4'
1:1 - Wes Morgan (sam.) 38'
2:1 - Leroy Fer 45'
2:2 - Jeffrey Schlupp 68'
3:2 - Charlie Austin 73'

Swansea City - Crystal Palace 1:1 (1:1)
1:0 - Wilfried Bony 15'
1:1 - Mile Jedinak (k.) 25'

West Ham United - Newcastle United 1:0 (0:0)
1:0 - Aaron Cresswell 56'

Komentarze (34)
avatar
DluGGi
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo United :) 
avatar
TylkoWłókniarz
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
United ostatnio zaczęli grać i dobrze oby tak dalej i pierwsza trójka jest w zasięgu. 
avatar
Lesspain
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
United się rozkręca. Liverpool ciągle bardzo przeciętny. Nikt z faworytów nie stracił punktów, oby Chelsea się dostosowała. 
avatar
MATUCH
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To był mecz na który czekałem!!!! Klepa, nie dopuszczenie rywala do akcji. Profesor Fellaini zero strat w całym meczu, po prostu magia. Świetny mecz Rooneya jak zwykle z resztą. No i ten Pan kt Czytaj całość
kasyx
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
United miło, łatwo, przyjemnie. Ładna bramka V Persiego.