Przemysław Tytoń po raz szósty w tym sezonie pojawił się w oficjalnym meczu Elche CF. Polak w końcu doczekał się czystego konta - nie puścił gola w wyjazdowym spotkaniu z Getafe. Golkiper wypożyczony z PSV Eindhoven zaliczył trzy udane interwencje, dwa piąstkowania i obejrzał żółtą kartkę. Co ciekawe, dla jego zespołu był to również pierwszy mecz z zerem po stronie strat - w każdym meczu z 10. poprzednich kolejek albo Tytoń albo Manu Herrera wyjmowali piłkę z siatki.
[ad=rectangle]
W sobotnim spotkaniu lepiej prezentowało się Elche, ale goście również nie mieli dobrze ustawionych celowników i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.