Pep Guardiola: Cieszy liczba sytuacji i styl, pokonanie zespołu Kloppa to zawsze duże osiągnięcie

Robert Lewandowski zdobył gola i napsuł krwi Borussii, ale pozostał w cieniu Arjena Robbena

Pep Guardiola rywalizował z Borussią Dortmund w roli trenera Bayernu Monachium już po raz szósty. Wcześniej dwukrotnie cieszył się ze zwycięstwo (3:0 i 2:0), a trzy razy musiał przełknąć gorycz porażki (2:4, 0:3 i 0:2). Tym razem jego podopieczni okazali się lepsi od drużyny Juergena Kloppa, chociaż po pierwszej połowie jednobramkową zaliczkę mieli żółto-czarni.

- Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni, zwłaszcza że nie wygraliśmy w lidze z Borussią na własnym terenie od ponad czterech lat. W pierwszej połowie mieliśmy dogodne sytuacje, ale przez wiele minut jedynie przyglądaliśmy się poczynaniom i akcjom przeciwników. Nie było łatwo przeciwstawić się jednej z najlepszych drużyn świata w grze z kontrataku - przeanalizował Guardiola.
[ad=rectangle]
- Być może przed przerwą graliśmy nieco zbyt bojaźliwie. Po zmianie stron pokazaliśmy się już z dużo lepszej strony, byliśmy po prostu sobą. Cieszy nie tylko zwycięstwo i liczba sytuacji, ale też styl gry. Muszę pogratulować mojej drużynie, ponieważ wiem, jak trudno pokonać zespół Kloppa. To zawsze duże osiągnięcie - stwierdził trener Bayernu.

Przy obu golach dla gospodarzy udział miał Franck Ribery, którego Guardiola posłał do boju dopiero na końcowe 20 minuty. - W Hamburgu w meczu pucharowym zagrał bardzo dobrze i także tym razem bardzo nam pomógł. Wykazał się zwłaszcza umiejętnościami w grze jeden na jeden przeciwko Suboticiowi - wyróżnił Francuza Guardiola na łamach Kickera.