Sobotni występ przeciwko Hannoverowi 96 był najlepszym w wykonaniu Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. Polski snajper zdobył dwa gole i świetnie czuł się w grze ofensywnej mistrza Niemiec. Wraz z Arjenem Robbenem nękał oraz rozmontowywał linię obrony zespołu Tayfuna Korkuta.
[ad=rectangle]
Bawarczycy wygrali aż 4:0, a przed wyjazdem na zgrupowania drużyn narodowych czeka ich w niedzielę doroczne święto. - Teraz czas na Oktoberfest! Nie ukrywam podekscytowania, zwłaszcza że jeszcze nigdy nie uczestniczyłem w tym wydarzeniu. Wiele natomiast słyszałem o całej otoczce i spodziewam się udanego dnia - przyznał "Lewy" na łamach fcbayern.de.
- Przeciwko CSKA natrafiliśmy na mur stojący na szesnastym metrze przed bramką i przebicie go przychodziło nam z wielkim trudem. Tym razem wszystko poszło idealnie, dokładnie jak sobie to zaplanowaliśmy. Strzeliliśmy cztery bramki i odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo. Nic tylko się cieszyć - podsumował.
Bawarczycy wygrywają ostatnio mecz za meczem i coraz wyraźniej prowadzą w tabeli. - Z osiągniętego wyniku jestem oczywiście bardzo zadowolony, zwłaszcza że Hannover grał pięcioma zawodnikami w defensywie. Mimo takiej taktyki rywala strzeliliśmy cztery gole, a mogliśmy wygrać jeszcze wyżej. Najważniejsze, że w każdym kolejnym meczu prezentujemy się coraz lepiej - stwierdził Pep Guardiola.