Niciński pójdzie za ciosem? - zapowiedź meczu Arka Gdynia - Wigry Suwałki

Grzegorz Niciński miał być pierwotnie trenerem tymczasowym Arki Gdynia, a wiele wskazuje, że dostanie prawdziwą szansę. W sobotę spotka się ze szkoleniowcem, u którego miał okazje grać.

"Nitek" przejął drużynę z rąk Dariusza Dźwigały, u którego był asystentem od początku sezonu. Pierwotnie władze Arki Gdynia rozpoczęły poszukiwania nowego szkoleniowca, a przez media przewinęło się kilka kandydatur, z których ostatnia - Bogusława Baniaka była bardzo absurdalna. W końcu poszukiwania utknęły w martwym punkcie, a w międzyczasie drużyna odniosła przełomowe zwycięstwo 1:0 z Wisłą Płock. Pozycja Nicińskiego stała się dobra, a w sobotę może być jeszcze mocniejsza.
[ad=rectangle]
41-latek zadebiutuje przez publicznością w Gdyni meczem z Wigrami Suwałki. - Fajnie, że przełamaliśmy się w Płocku i ten tydzień przepracowaliśmy w dobrych humorach. Na pewno mamy drużynę, która ma swój potencjał. Dużo o tym mówiliśmy ostatnio, ale nie przekładało się to na punkty, a ostatnio wreszcie się przełożyło - opowiadał Grzegorz Niciński.

Arkowcy rozpoczęli przygotowania już w poniedziałek. Do dyspozycji sztabu są Michał Nalepa, który odpokutował nadmiar kartek oraz Jacek Kusiak, który wyleczył kontuzję. Wciąż trenować nie może Paweł Abbott. Po całkiem udanej wizycie w Płocku można spodziewać się niewielu zmian w jedenastce Arki.

Żółto-niebiescy zajmują obecnie 13. miejsce w tabeli z 10 punktami. Tyle samo uzbierał na razie beniaminek z Suwałk. Wigry liczyły tydzień temu na takie same przełamanie jak Arka, ale skończyło się na rozczarowującym remisie 0:0 z GKS-em Tychy. Beniaminek zagrał dobrą pierwszą połowę i słabszą drugą. Potwierdził się też problem w ofensywie - Wigry strzelają najmniej goli w I lidze.

Tomasz Jarzębowski to były gracz Arki i wielki nieobecny sobotniego meczu
Tomasz Jarzębowski to były gracz Arki i wielki nieobecny sobotniego meczu

Zbigniew Kaczmarek nie może liczyć na komfortową sytuację kadrową. Wyłączeni z gry są kontuzjowani Tomasz Jarzębowski, Aleksandar Atanacković, Mateusz Romachów i Tomasz Tuttas. Na dodatek Mateusz Żebrowski narzekał w środku tygodnia na ból pleców, a za kartki muszą pauzować Kamil Lauryn oraz Dawit Makaradze.

Beniaminek ruszył do Gdyni w piątek rano. Dla trenera Kaczmarka jest to podróż do miasta, w którym pracował w latach 2004-2006. Jednym z jego zawodników w Arce był właśnie Niciński. W sobotę kibice zobaczą więc konfrontację trenerskiego seniora i ucznia. Na dodatek Kaczmarek mieszka w pomorskiej miejscowości Pszczółki.

Pojedynek będzie piątym w historii obu klubów. Wigry jeszcze nie pokonały Arki Gdynia. Dwukrotnie lepsi byli żółto-niebiescy, zanotowano dwa remisy. Wynik sobotniego meczu ma istotne znaczenie dla dolnej części tabeli i żadna z drużyn nie chce pozwolić sobie na porażkę.

Arka Gdynia - Wigry Suwałki / sob. 04.10.2014 godz. 17.30

Przewidywane składy:

Arka: Skowron - Kowalski, Alan, Sobieraj, Warcholak - Sulewski, Nalepa, Ława, Lech, Wojowski - Szubert.

Wigry: Salik - Bartkowski, Karankiewicz, Wichtowski, Bogusz - Żebrowski, Rafalskis, Kopczyński, Radzio, Mackiewicz - Adamek.

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Wigry Suwałki
Wyślij SMS o treści PILKA.WIGRY na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Wigry Suwałki
Wyślij SMS o treści PILKA.WIGRY na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: