- Kogoś trzeba było wystawić do odstrzału. Nie chcę rzucać nazwiskami, szerzej rozwinę ten temat w książce. Na razie powiem tak: wszyscy ludzie w PZPN zdawali sobie sprawę, że Wójcik wiedział dokładnie o wszystkim. O każdym ruchu. Z wyprzedzeniem, nie tylko o tym, co będzie się działo w naszym meczu. Że to wszystko jest kręcone, ustawione... - powiedział Wójcik w rozmowie z Polska The Times.
[ad=rectangle]
PZPN i polską piłkę uzdrawia teraz Zbigniew Boniek. Wg Janusza Wójcika, w związku nadal pracują nieodpowiednie osoby. - Zbyszek chciał zrobić coś nowego, uzdrawiać PZPN. Zaczął ostro, bo od wielu zwolnień w związku, niemal czystek. Jednak te czystki - ja mu to osobiście powiedziałem - są robione nie tam, gdzie trzeba. W dalszym ciągu pracują w związku ludzie bardzo grubo umoczeni w różne dziwne rzeczy - stwierdził Wójcik.
Książka Janusza Wójcika ma odsłonić wiele ciekawych spraw. Już teraz wiadomo, że na samą myśl o jej ukazaniu kilka osób może czuć się zaniepokojonych. Kibicom i obserwatorom polskiej piłki pozostaje jak na razie tylko czekanie na ukazanie się dzieła Wójcika.
Cała rozmowa w Polska The Times.
Czy przeczytasz książkę Janusza Wójcika? 
Teraz jest wybielany na zasadzie "przecież są gorsi"
Za dużo tego typa tutaj.