Twierdza Wrocław stoi i ma się dobrze

Śląsk pod wodzą Tadeusza Pawłowskiego zbudował "Twierdzę Wrocław" i teraz solidnie ją umacnia. Zawodnicy WKS-u zdają już sobie jednak sprawę, że z meczu na mecz jest to coraz trudniejsze.

Piłkarze Śląska Wrocław od momentu, gdy opiekę nad drużyną przejął Tadeusz Pawłowski, doskonale spisują się na własnym stadionie. Zespół WKS-u pod wodzą tego szkoleniowca na "swoich śmieciach" nie przegrał jeszcze ani jednego spotkania. Statystyki mówią same za siebie.
[ad=rectangle]
Trener zielono-biało-czerwonych przejął zespół właśnie po ostatniej domowej porażce wrocławian. 23 lutego pod wodzą Stanislava Levego WKS uległ przed własną publicznością Ruchowi Chorzów 2:3. W kolejnych 13 spotkaniach na swoim stadionie Śląsk natomiast dziewięciokrotnie zdobył komplet punktów, a cztery razy zremisował. Stadion wrocławskiej drużyny to w tej chwili najdłużej niezdobyty obiekt w T-Mobile Ekstraklasie! To nie wszystko. Bilans bramek też jest bowiem bardzo korzystny. Zielono-biało-czerwoni od momentu, gdy rozpoczęli swoją świetną serię domowych spotkań, to na własnych "śmieciach" strzelili piętnaście goli, a stracili tylko cztery.

W piątek wrocławianie odprawili z kwitkiem kolejnego rywala, pokonując 2:1 po emocjonującej końcówce Górnika Łęczna. - Dziękuję moim chłopcom. Nie było łatwo u siebie, gdzie była presja, że to już trzynasty mecz. Każdy oczekuje od nas zwycięstw. Udowodniliśmy, że jesteśmy silni we Wrocławiu. Myślę, że to już przeniosło się też na boiska przeciwników - zaznaczył opiekun WKS-u.

Sami zawodnicy zdają sobie jednak sprawę, że z meczu na mecz będzie im coraz trudniej podtrzymywać doskonałą serię, a przede wszystkim zwyciężać. - Drużyny przeciwne wiedzą, że potrafimy grać w piłkę i że ostatnie mecze były dobre. Będzie nam się już coraz ciężej grało. Generalnie, to już jest taki sygnał, że spotkania u nas będą coraz trudniejsze, bo zespołom, które tu przyjeżdżają, remis absolutnie wystarczy i są z niego zadowolone - zaznaczył Sebastian Mila.

Kolejny mecz na Stadionie Wrocław piłkarze Śląska rozegrają 18 października o godzinie 15:30. Ich rywalem będzie Piast Gliwice.

Źródło artykułu: