Od początku zawodów na boisku przeważała Lechia, która co chwilę stwarzała zagrożenie pod bramką gospodarzy. Stalowcy popełniali błędy, ale nie pozwalali rywalom na oddawanie groźnych strzałów. W 17. minucie to jednak zielono-czarni mogli objąć prowadzenie. Po zagraniu Radosława Mikołajczaka sam na sam z Mateuszem Bąkiem stanął Tomasz Płonka, ale nie zdołał trafić w światło bramki. W odpowiedzi aktywny Piotr Grzelczak z pola karnego uderzył głową i świetnie między słupkami spisał się Tomasz Wietecha.
[ad=rectangle]
Kolejne minuty do właściwie wyrównana gra z lekką przewagą ekipy z Gdańska, która jednak nie potrafiła zagrozić bramce Stali. W 38. minucie gospodarze niespodziewanie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Mateusza Kantora i zgraniu Płonki do pustej bramki piłkę dobił trafił Dawid Kałat.
Chwilę po zmianie stron z półwoleja z pola karnego niecelnie uderzył Grzelczak. W 52. minucie Stal podwyższyła prowadzenie. Łukasz Sekulski dograł w pole karne do Płonki, który mimo asysty jednego z rywali uderzył bardzo mocno w długi róg i pokonał Mateusza Bąka. Rywale z Pomorza rzucili się do odrabiania strat. Chwilę po stracie drugiego gola Stojan Vranjes trafił w słupek, a w 60. minucie Nikola Leković trafił w spojenie słupka z poprzeczką.
Lechia wyraźnie nie wiedziała jak poradzić sobie z tą sytuacją. Gdańszczanie właściwie bili głową w mur. Stalowcy bardzo dobrze rozbijali ataki rywali. W 77. minucie Grzelczak uderzył sprzed pola karnego i pokonał Wietechę. Lechia zdobyła kontaktowego gola, ale na wyrównanie nie starczyło już czasu.
Stal Stalowa Wola - Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)
1:0 - Kałat 38'
2:0 - Płonka 52'
2:1 - Grzelczak 77'
Składy:
Stal Stalowa Wola: Wietecha - Wrona (70' Bartkiewicz), Czarny, Bogacz, Kantor, Mikołajczak, Kałat, Żmuda, Mistrzyk, Sekulski (77' Mistrzyk), Płonka (72' Łanucha).
Lechia Gdańsk: Bąk - Możdżeń (68' Aleksić), Dźwigała, Janicki, Leković, Pawłowski (55' Makuszewski), Borysiuk, Vranjes (72' Pietrowski), Wiśniewski, Grzelczak, Colak.
Żółte kartki: Żmuda, Mikołajczak, Łanucha (Stal) Możdżeń, Makuszewski (Lechia).
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).
Widzów: 2500.
taki mam komentarz :D