Obie drużyny ostatnich tygodni nie mogę zaliczyć do udanych. Oczywiście zdecydowanie bardziej na rehabilitacji będzie zależeć bydgoszczanom. Zawiszy w lidze wiedzie się kiepsko, gdyż przegrał osiem spotkań z rzędu, ale od środy rozpoczyna obronę Pucharu Polski wywalczonego pół roku temu w Warszawie na Stadionie Narodowym. To był największy sukces w historii klubu. Dlatego pomimo wszystkich zastrzeżeń, na lekkiego faworyta wyrastają gospodarze.
[ad=rectangle]
- Na pewno jest w głowie jakiś zarys tego spotkania. Właściwie dwóch pojedynków, bo już w następną sobotę gramy u siebie bardzo ważny mecz ligowy z Ruchem Chorzów - tłumaczy trener gospodarzy Mariusz Rumak. Do jego zespołu po ponad dziewięciomiesięcznej przerwie wraca lider ekipy Herold Goulon. Francuz od początku poprzedniej zimy zmagał się z tajemniczą kontuzją pleców. Trudno jednak spodziewać się jego występu od pierwszych minut.
- Na pewno jest jakaś metoda na wydostanie się z kryzysu. Wszyscy twierdzą, że mamy niezłych piłkarzy, ale trzeba jeszcze poukładać zespół. W pierwszej kolejności sami musimy wziąć się w garść, bo nie można tracić tak wielu bramek. Momentami gramy dobrze, ale są też momenty, w których wygląda to tragicznie - dodał z kolei pomocnik Kamil Drygas.
W tym sezonie bielszczanie już raz mogli się cieszyć ze zwycięstwa nad Zawiszą. 10 sierpnia pokonali bydgoszczan na ich terenie 2:1, a bramkę w samej końcówce zdobył Damian Chmiel. To był początek dobrej passy Podbeskidzia. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego później poszli za ciosem i chwilami byli nawet blisko czołowej trójki T-Mobile Ekstraklasy. Ostatnio doznali jednak małej zadyszki i przegrali dwa spotkania z rzędu.
W środę popularni Górale zagrają jednak bez swojego szkoleniowca. Leszek Ojrzyński leczy... kontuzję rwy kulszowej. Jego miejsce na ławce zajmie były trener gospodarzy Piotr Tworek, który prowadził Zawiszę jeszcze w IV i II lidze kilka sezonów temu.
Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała / śr 24.09.2014 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Zawisza: Witan - Ciechanowski, Micael, Strąk, Ziajka, Drygas, Sochań, Petasz, Geworgian, Alvarinho, Kadu.
Podbeskidzie: Zajac - Górkiewicz, Pietrasiak, Konieczny, Pazio, Sloboda, Patejuk, Malinowski, Sokołowski, Demjan, Chrapek.
Sędzia: Marek Opaliński (Legnica).
Tylko zwycięstwo!!! nooooooooo obudzili się buhahahahahhahahaha rewelacja :)
Zawiszo czas obudzić się z marazmu!!!
Tylko zwycięstwo!!!