Napastnik Chelsea skrytykowany: Musi nauczyć się szacunku

Diego Costa miał na pieńku z kilkoma zawodnikami Evertonu podczas sobotniego meczu z Premier League. Hiszpan został skrytykowany za swoje zachowanie.

- Są zawodnicy z zagranicy, którzy przyjeżdżają do Premier League i muszą zrozumieć etykę i kulturę panującą tutaj - mówi Roberto Martinez, menedżer Evertonu odwołując się do zachowania Diego Costy. Hiszpan starł się podczas meczu z Seamusem Colemanem i gdy ten zdobył samobójczego gola, nie zmarnował okazji, aby naubliżać obrońcy The Toffees. To wywołało małe przepychanki na murawie. Oburzony zachowaniem Costy był m.in. Tim Howard
[ad=rectangle]
- Zachowanie w brytyjskiej grze jest wyjątkowe. Ostatnią rzeczą, którą chcesz zobaczyć, jest brak szacunku od gracza do innego piłkarza i jestem pewien, że Costa szybko się tego nauczy - dodał szkoleniowiec Evertonu.

Diego Costa w pierwszych trzech spotkaniach zdobył dla Chelsea cztery bramki.

Komentarze (9)
avatar
Hockley
1.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Martinez tak ochoczo krytykuje Costę (komuś chyba się mocno nie spodobał fakt, że ktoś nowy sypie gola za golem...), a zapomniał wspomnieć, że cały czas to Howard wymachiwał rękoma i podburzał Czytaj całość
avatar
gracz121
1.09.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
przynajmniej nikogo nie ugryzł :) 
avatar
kaen
1.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Trafi na jakiegoś chłopaczka co nogi nie odstawi i od razu pokory nabierze ;) 
avatar
ikar
1.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
haha, juz sie zaczyna, już widzę jak ktoś nauczy Costy pokory, będzie brakowało tych starć z pepe i ramosem, :P