Karol Linetty znany jest z ambitnej pracy i dużej woli walki. Nic więc dziwnego, że mimo urazu na boisku spędził 90 minut. Po końcowym gwizdku sędziego miał jednak problemy z chodzeniem. - Według wstępnych ustaleń jest to mocne stłuczenie stawu skokowego. Karol odczuwa duży ból. Mamy nadzieję, że nie ma żadnego skręcenia - mówi Krzysztof Chrobak.
[ad=rectangle]
Linetty był powołany do reprezentacji Polski do lat 21, która 9 września rozegra decydujące o awansie do Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2015. Jego wyjazd na zgrupowanie stanął pod znakiem zapytania. - Na razie myślę o mojej nodze. Nie wygląda to dobrze - opowiada Linetty.
Jak poważny jest uraz okaże się w poniedziałek po szczegółowych badaniach.