To był naprawdę ciężki tydzień dla Xabiego Alonso. Hiszpan najpierw emocjonalnym listem poinformował o zakończeniu swojej przygody z reprezentacyjną piłką, a w piątkowe popołudnie wyjaśnił powody przeprowadzki z Realu Madryt do Bayernu Monachium. - To była najtrudniejsza decyzja w cały moim życiu - tak przemówienie rozpoczął 32-latek.
[ad=rectangle]
[i]
- To była moja decyzja. Mój cykl skończył się, kiedy wygraliśmy 10 tytuł Ligi Mistrzów. Chcę rozpocząć kolejny cykl w mojej karierze i potrzebuję motywacj[/i]i. Zawsze chciałem być szczery z tym klubem. Dla mnie to smutny dzień, ponieważ zamykam wspaniały rozdział. Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć do widzenia i ten czas właśnie nastał - wyjaśnił nowy zawodnik mistrza Niemiec.
Alonso potwierdził również, że Królewscy wcale nie chcieli żegnać się ze swoim podopiecznym: - Bayern zainteresował się mną w ostatnich dwóch tygodniach. Klub nie chciał, abym odchodził, ale ja o to poprosiłem. Nie podzielali mojego zdania, ale rozumieją decyzję.
Alonso zapewnił również, że wpływu na odejście nie miało przybycie Toniego Kroosa, z którym rywalizowałby o miejsce w składzie na Santiago Bernabeu. - To nie przez jego transfer. Real poczynił świetny zakup i obaj dużo graliśmy. Naprawdę akceptowałem taką decyzję klubu i nie doprowadzała mnie do furii.
Królewscy na swojej oficjalnej stronie poinformowali już o porozumieniu z Bayernem Monachium w sprawie transferu Alonso. Według medialnych doniesień, pomocnik ma trafić na Allianz Arena za 10 mln euro. Z nowym klubem najprawdopodobniej podpisze 2-letni kontrakt, a za każdy sezon otrzyma 5 mln euro.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.