To było tylko kwestią czasu. W piątkowy poranek Real Madryt zapewnił o porozumieniu w sprawie przenosin Xabiego Alonso do Bayernu Monachium. Hiszpański pomocnik po czwartkowych testach medycznych w Bawarii powrócił do stolicy, aby pożegnać się z kibicami Królewskich i wyjaśnić powody swojego odejścia.
[ad=rectangle]
Wciąż nie ma oficjalnych informacji na temat kosztów transferu i kontraktu piłkarza. W mediach pojawiają się jednak konkretne liczby - były zawodniku Realu Sociedad ma złożyć parafkę na 2-letniej umowie, za którą łącznie otrzyma 10 mln euro. Z kolei mistrzowie Niemiec za defensywnego pomocnika mają zapłacić ok. 10 mln euro.
Xabi Alonso jest wychowankiem Realu Sociedad. W pierwszej drużynie Basków zagrał w 123 spotkaniach i zdobył 10 goli. W 2004 roku przeniósł się do Liverpoolu, z miejsca stając się jedną z gwiazd The Reds. Przez pięć sezonów Hiszpan wystąpił w 210 meczach i 19-krotnie wpisywał się na listę strzelców. Przygodę z Realem Madryt zakończył z 236 występami i 6 bramkami na koncie.
W swojej karierze Alonso 2-krotnie sięgnął po Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy i Puchar Króla. Ma na koncie również Puchar Anglii, Tarczę Wspólnoty, mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii.
To druga niezwykle ważna decyzja piłkarza w tym tygodniu. Kilka dni wcześniej Alonso oficjalnie pożegnał się z reprezentacją Hiszpanii, z którą zdobył mistrzostwo świata i dwa razy mistrzostwo Europy. Barwy La Roja przywdziewał 114-krotnie i zdobył 15 goli.
Po przybyciu Toniego Kroosa na Santiago Bernabeu szanse Alonso na występy w podstawowym składzie znacznie zmalały. Ostatecznie w klubie pozostaje inny mistrz świata - Sami Khedira, a do dyspozycji Carlo Ancelottiego są jeszcze Luka Modrić oraz Asier Illarramendi.
W zespole Josepa Guardioli nowy zawodnik ma rywalizować m.in. z Javi Martinezem, Bastianem Schweinsteigerem oraz Thiago Alcantarą, a cała trójka ma obecnie problemy zdrowotne.
To szósty nowy piłkarz Bayernu Monachium w tym okienku transferowym. Wcześniej na Allianz Arena trafili Robert Lewandowski, Sebastian Rode, Pepe Reina, Juan Bernat i Mehdi Benatia.
Z kolei z zespołem Królewskich pożegnali się jeszcze Diego Lopez, Angel di Maria, Alvaro Morata, Jesus Fernandez i Nuri Sahin. Na wypożyczenie trafili Denis Czeryszew oraz Casemiro.
ale i tak Borussia fajniejsza