Eliminacje LM na ostatniej prostej: Hit w Neapolu, Arsenal w Turcji, Celtic wykorzysta szansę?

East News
East News

Na wtorek i środę zaplanowano pierwsze mecze IV rundy eliminacji LM. Kilka z nich zapowiada się pasjonująco! Celtic, który zajął miejsce Legii Warszawa, zagra z przedstawicielem ligi słoweńskiej.

Według zasad ustalonych przez UEFA dwadzieścia dwie drużyny mają zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów, natomiast o ostatnie dziesięć miejsc rywalizacja toczy się w dwutorowych kwalifikacjach. Pięć przepustek wywalczą mistrzowie krajów niżej notowanych przez europejską federację, a pięć przypadnie drużynom z topowych lig, które nie sięgnęły po tytuł.

W IV rundzie kwalifikacji większe emocje wzbudza rywalizacja w grupie "niemistrzowskiej". Na pierwszy plan wysuwa się dwumecz Napoli z Athletikiem. Włosi mają w kadrze takie gwiazdy jak Gonzalo Higuain, Lorenzo Insigne, Marek Hamsik czy Jose Callejon, ale waleczni Baskowie w minionym sezonie w La Liga ustąpili tylko Atletico, Realowi i Barcelonie. - Nie wiem, kto jest faworytem. Gdyby wziąć pod uwagę niedaleką przeszłość, większe szanse trzeba by przyznać Napoli - zauważa Ernesto Valverde.
[ad=rectangle]
Emocji może dostarczyć pojedynek turecko-angielski. Kanonierzy są zdecydowanym faworytem, zwłaszcza że rok temu na tym etapie rozgrywek zdeklasowali Fenerbahce Stambuł (5:0 w dwumeczu). Drużyna Slavena Bilicia z pewnością nie jest jednak chłopcem do bicia, a w ataku dysponuje świetnie znanym na Wyspach Dembą Ba. Wśród londyńczyków nie zabraknie Wojciecha Szczęsnego, natomiast nie wystąpią Kieran Gibbs, Theo Walcott, a także najprawdopodobniej niemieccy mistrzowie świata.

Wyrównana powinna okazać się rywalizacja Lille z Porto. Francuzi nie schodzą poniżej pewnego poziomu i są zgrani, jednak większy potencjał drzemie w Smokach, które mają w składzie kilka klasowych nowych nabytków (m.in. Adriana Lopeza, Bruno Martinsa Indiego, Yacine Brahimiego, Cristiana Tello i Casemiro). Na taryfę ulgową nie może liczyć niemiecki Bayer, który zmierzy się z solidnym wicemistrzem Danii. Kopenhaski klub po powrocie na stanowisko trenera Stale Solbakkena znów stać na wiele i Aptekarze muszą mieć się na baczności. Sebastian Boenisch najpewniej rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych.

Po 20-letniej przerwie do "piłkarskiej raju" stara się powrócić zespół z Salzburga. Austriacy mają ogromne szanse, ponieważ są znacznie silniejsi kadrowo od przedstawiciela ligi szwedzkiej i na papierze zdecydowanie z nim wygrywają. Drugi raz z rzędu przez eliminacji przedrzeć chce się Steaua z Łukaszem Szukałą w składzie. Odprawienie rosnącego w siłę Ludogorca będzie jednak dla Rumunów bardzo wymagającym zadaniem. Piłkarze z Razgradu mogą zostać debiutantami w Lidze Mistrzów, podobnie jak gracze Slovana. Słowację reprezentowały już MFK Koszyce, MSK Żylina i Artmedia Bratysława, ale nie 8-krotny mistrz kraju ze stolicy.

Do IV rundy eliminacji zakwalifikowała się Legia Warszawa, ale wskutek walkowera otrzymanego za rewanż z Celtikiem powalczy tylko o Ligę Europejską. Miejsce Wojskowych zajęli Szkoci, których czeka dwumecz z nie należącym do potęg mistrzem Słowenii. NK Maribor pokonał już jednak przedstawiciela Bośni i Hercegowiny (2:0 w dwumeczu) oraz Izraela (3:2), a zatem z pewnością nie stoi na straconej pozycji. - Nasz rywal nie jest słaby, wszak od trzech lat utrzymuje się na szczycie w swojej lidze. Wiem jednak, że możemy zagrać znacznie lepiej niż w poprzedniej rundzie. Poza tym rewanż odbędzie się na Celtic Park, gdzie potrafimy pokonać każdego - przyznaje Ronny Deila.

W klubie z Glasgow nie ma już wytransferowanego do Southampton Frasera Forstera, ale Łukasz Załuska pozostaje tylko numerem 2. Między słupki automatycznie wskoczył bowiem 31-letni Craig Gordon, który zasilił Celtów po dwuletnim okresie pozostawania bez zatrudnienia.

Program pierwszych spotkań IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów:

wtorek, 19 sierpnia, godz. 20.45

Red Bull Salzburg (Austria) - Malmoe FF (Szwecja)

Steaua Bukareszt (Rumunia) - Ludogorec Razgrad (Bułgaria)

Besiktas Stambuł (Turcja) - Arsenal Londyn (Anglia)

SSC Napoli (Włochy) - Athletic Bilbao (Hiszpania)

FC Kopenhaga (Dania) - Bayer Leverkusen (Niemcy)

środa, 20 sierpnia, godz. 20.45

Aalborg BK (Dania) - APOEL Nikozja (Cypr)

NK Maribor (Słowenia) - Celtic Glasgow (Szkocja)

Slovan Bratysława (Słowacja) - BATE Borysów (Białoruś)

Standard Liege (Belgia) - Zenit Sankt Petersburg (Rosja)

OSC Lille (Francja) - FC Porto (Portugalia)

Komentarze (1)
avatar
ikar
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
szykuje sie niesamowity mecz w Neapolu, dwie druzyny, któe spokojnie mogłyby wyjśc z grupy LM, szkoda ze jednej z nich zabraknie, poza tym mam nadzieję, że szkockie cioty umoczą