Jan Tomaszewski: Na słowo Celtic będę się obracał i pluł

Jan Tomaszewski jest zbulwersowany decyzją o odrzuceniu odwołania Legii Warszawa. - Jest to po prostu skandal, dla mnie największy w historii europejskiej piłki - mówi portalowi SportoweFakty.pl.

Legia Warszawa w czwartek o godzinie 14:00 została poinformowana o tym, że walkower zostanie podtrzymany i w IV rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów wystąpi Celtic Glasgow, mimo że na boisku wyraźnie lepsi byli legioniści, którzy w dwumeczu wygrali 6:1. Teraz Legia Warszawa będzie odwoływać się do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.

- Ja byłem przekonany, że wyłapią te nieprawidłowości, które były popełnione przy pierwszej instancji. Jest to po prostu skandal, dla mnie największy w historii europejskiej piłki. Niestety, ręka rękę myje i potwierdziło się, że ci prawnicy, bo oni moim zdaniem nie mają nic wspólnego z UEFA i z duchem sportu, tylko to są po prostu tacy prawnicy, jak to prawnicy, można ich wynająć. UEFA ich wynajęła i strzeliła sobie w tej chwili samobójczą bramkę. Działają na na zasadzie dajcie człowieka, my paragraf na niego zawsze znajdziemy, a jak będzie jakaś afera, to zamieciemy ją pod dywan. Współczuję kibicom Celtiku, bo oni się zachowali naprawdę godnie. Współczuję zawodnikom, którzy przyjęli porażkę ze spuszczonymi głowami natomiast "gratuluję" z całego serca działaczom Celtiku i tym prawnikom z Komisji Etyki, którzy się do tego przyczynili. Mam nadzieję, że im to już niedługo kością w gardle stanie. I się udławią, naprawdę się udławią - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski.
[ad=rectangle]
Legendarny bramkarz skierował także specjalne słowa do wszystkich fanów. Te są mocne i stanowcze.. - Mam apel do kibiców na całym świecie. Przyjmijcie tak ten klub, bo niestety ten klub musi odpowiadać za swoich właścicieli czy decydentów, przyjmijcie ich tak, jak na to zasłużyli. Ja w każdym bądź razie na słowo Celtic będę się obracał i pluł po prostu, pluł na tę nazwę, bo dla mnie to, co oni zrobili, to sprofanowali - jeszcze raz mówię - nie Legię, tylko sprofanowali po prostu europejski futbol. Po prostu ci ludzie pokazali, że pieniądze są ważniejsze od honoru - zaznaczył bohater z Wembley.

Co teraz powinna zrobić Legia? Wiadomo już, że będzie się odwoływać do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. - Mam nadzieję, że Legia do Trybunału w Lozannie skieruje odwołanie i będzie domagała się tylko pieniędzy, bo wiadomo, że ten Trybunał zbierze się już po wszystkim, czyli mecze już będą rozegrane. Legia ma pełne prawo żądać odszkodowania, bo honor i sportową walkę Legia już pokazała do tej pory - powiedział Jan Tomaszewski.

- Legia musi złożyć odwołanie dlatego ze ta sitwa, która nie ma nic wspólnego z UEFA, bo to jest wydział dyscypliny, to są profesjonalni prawnicy, a wiadomo wiadomo, że profesjonalni prawnicy są do wynajęcia przez wszystkich, zabili duch sportu. Zabili duch sportu i tego im "gratuluję". Mam nadzieję, że im świat sportu nigdy tego nie wybaczy i będą napiętnowani do końca życia. Chciałbym znać nazwiska tych wszystkich wspaniałych mecenasów futbolu europejskiego - podkreślił.

Tomaszewski przyznał, że nie broni Legii, tylko sprawiedliwości. - Ja nie bronię Legii, ja po prostu bronię ducha sportowego, walki, bo Legia wcisnęła ich po prostu w
murawę. Bronię sprawiedliwości jako takiej. Niestety, nie ma tej sprawiedliwości - podsumował.

Źródło artykułu: