Arkadiusz Milik z dobrej strony pokazywał się we wcześniejszych meczach kontrolnych i dlatego też Frank de Boer w próbie generalnie przed premierowym w sezonie pojedynkiem o stawkę (3 sierpnia z PEC Zwolle o Superpuchar Holandii) wystawił naszego rodaka od pierwszego gwizdka.
Reprezentant Polski wystąpił w linii ataku u boku Ricardo Kishny i nieźle współpracował z 19-latkiem. Uzdolniony Holender wypracował Milikowi dwie przyzwoite okazje w pierwszej połowie, ale snajper tym razem nie znalazł drogi do bramki. Co innego Kishna, który przed przerwą po indywidualnej akcji pokonał Artura.
[ad=rectangle]
Milik pozostał na placu gry do końcowego gwizdka, natomiast w 84. minucie bohaterem amsterdamczyków został bramkarz Kenneth Vermeer, który obronił rzut karny egzekwowany przez Francisco Jarę.
Warto odnotować, że Ajax wystąpił jeszcze bez uczestników mundialu: Jaspera Cillessena, Joela Veltmana oraz Daleya Blinda. Zabrakło również głównych konkurentów Milika do gry w podstawowym zestawieniu Richairo Zivkovicia oraz Kolbeinna Sigthorssona, który wzięli udział we wcześniej rozegranym meczu młodych drużyn (4:3 dla Orłów). W tym spotkaniu zagrał także w portugalskiej ekipie Paweł Dawidowicz.
Benfica Lizbona - Ajax Amsterdam 0:1 (0:1)
0:1 - Kishna 41'
Ale wiadomo kwestia czasu i zacznie je wykorzystywać:)