Za ugryzienie Giorgio Chielliniego w czasie meczu 3. kolejki fazy grupowej MŚ Włochy - Urugwaj Komitet Dyscyplinarny FIFA zawiesił Luisa Suareza na 9 spotkań międzynarodowych i zdyskwalifikował go na 4 miesiące, wykluczając z jakiejkolwiek aktywności związanej z piłką - Urugwajczyk nie będzie mógł nawet pojawiać się w tym czasie na stadionach i trenować z zespołem Dumy Katalonii.
[ad=rectangle]
Suarez został też ukarany finansowo - za ugryzienie Chielliniego musiał zapłacić 100 tys. franków szwajcarskich. To był jednak malutki procent sumy, jaką przez zachowanie Urugwajczyka stracił Liverpool. Daily Mail informuje, że po incydencie z Natal Barcelonie udało się zbić kwotę transferową aż o 25 mln funtów!
Wszystko dlatego, że po ugryzieniu Chielliniego przez Suareza z wyścigu o pozyskanie króla strzelców minionego sezonu Premier League wycofał się Real Madryt i The Reds musieli się zadowolić 75 mln funtów zamiast spodziewanych 100 mln funtów (klauzula odejścia Suareza wpisana w jego kontrakt z angielskim klubem opiewała na taką kwotę).
Jeśli Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie, do którego od kary FIFA odwołał się Suarez, nie zmniejszy jego kary, na debiut w barwach Barcelony poczeka on aż do 27 października. Luis Enrique nie będzie mógł skorzystać z jego usług w sumie w 12 oficjalnych meczach nowego sezonu.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)