1 
Środowe, szóste ogółem, sparingowe spotkanie Korony już od pierwszych minut pokazało, która drużyna jest lepiej poukładana. Gospodarze przy wykorzystaniu aktywnych skrzydeł bez większego problemu stwarzali zagrożenie pod bramką rosyjskiego zespołu. Już w 6. minucie kielczanie mogli objąć prowadzenie, ale po strzale głową Macieja Korzyma piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców.
[ad=rectangle]
Na kolejną okazję zespołu Ryszarda Tarasiewicza licznie przybyli na stadion przy ulicy Szczepaniaka kibice musieli czekać trzy minuty, kiedy to groźny strzał zza pola karnego oddał Jacek Kiełb. Golkiper Rubina z najwyższym trudem odbił futbolówkę na rzut rożny. To co nie udało się wtedy, znalazło swój finał w siatce w 11. minucie. Po dośrodkowaniu Pawła Golańskiego z prawego skrzydła, precyzyjne uderzenie głową oddał Korzym. Koroniarze w kolejnych minutach stworzyli sobie jeszcze dwie całkiem przyzwoite okazje. Obraz gry uległ zmianie po 23. minucie, kiedy to z powodu urazów murawę musieli opuścić Maciej Korzym i Jacek Kiełb. Po przeprowadzeniu roszad na murawie zaczęła dominować niedokładność, i duża jak na mecz sparingowy agresja.
Po zmianie stron szkoleniowiec kielczan posłał do gry nową jedenastkę, która zaprezentowała się nie gorzej niż poprzednicy. W 60. minucie powinno być 2:0, po tym jak arbiter odgwizdał rzut karny za zagranie piłki ręką. Szansy na podwyższenie prowadzenia nie wykorzystał jednak Daniel Gołębiewski, uderzając obok słupka. Pięć minut później szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Po uderzeniu jednego z rywali futbolówka zamiast do siatki trafiła w obrońcę i wyszła na korner. W 75. minucie wychodzący sam na sam z bramkarzem Siergiej Chiżniczenko... podał piłkę do rąk rywala. Wynik uległ zmianie 120 sekund później. Mateusz Janiec podał do Vlastimira Jovanovicia, który pewnym strzałem zdobył gola, ustalając tym samym końcowy rezultat na korzyść wyraźnie lepszego zespołu z woj. świętokrzyskiego.
Złocisto-krwiści rozegrają jeszcze dwa sparingi w ramach letnich przygotowań. Oba w najbliższy piątek. O godzinie 10 z III-ligowym Granatem Skarżysko-Kamienna, a o 18 z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Korona Kielce - Rubin Kazań U-21 2:0 (1:0)
1:0 - Maciej Korzym 11'
2:0 - Vlastimir Jovanović 77'
Skład Korony Kielce:
I połowa: Wojciech Małecki - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Boligubya Ouattara, Leandro dos Santos - Nabil Aankour, Vanja Marković, Siergiej Pilipczuk, Jacek Kiełb (23' Marcin Cebula) - Przemysław Trytko, Maciej Korzym (24' Siergiej Chiżniczenko).
II połowa: Sebastian Kosiorowski - Kamil Kuzera, Bartosz Kwiecień, Kamil Sylwestrzak, Mateusz Janiec, Paweł Sobolewski, Vlastimir Jovanović, Kyryło Petrow, Marcin Cebula - Siergiej Chiżniczenko, Daniel Gołębiewski.
