Rafał Kosznik: Nowe ustawienie może być ciekawą alternatywą dla Górnika

W kadrze Górnika Zabrze zaszło tego lata sporo roszad. Zmieniło się również ustawienie. Jak drużyna poradzi sobie w nowych realiach? Czy zdąży zbudować formę?

W sobotę Trójkolorowi zostali wypunktowani w sparingu przez Lechię Gdańsk (1:3). - Przegraliśmy, więc nie ma się z czego cieszyć. Lepiej jednak, że stało się to teraz - w spotkaniu kontrolnym. Cały czas szlifujemy ustawienie z trójką obrońców i mamy jeszcze kilka mankamentów do wyeliminowania - przyznał Rafał Kosznik.

Podczas obozu we Wronkach Górnik miał dość intensywny terminarz sparingów, lecz piłkarze są z tego zadowoleni. - Graliśmy co trzy dni, zmierzyliśmy się kolejno z Podbeskidziem Bielsko-Biała, Zawiszą Bydgoszcz i Lechią Gdańsk. Potyczki z takimi rywalami dużo nam dadzą i na pewno zaprocentują w przyszłości. To były też doskonałe okazje, by jeszcze lepiej przećwiczyć nową taktykę. Nie wiem czy będziemy ją stosować w lidze, bo tutaj decyzja należy do sztabu szkoleniowego. Mamy jednak alternatywę dla dotychczasowego ustawienia - dodał 30-latek.
[ad=rectangle]
Zabrzanie grają teraz trzema stoperami. - We wcześniejszych meczach kontrolnych wychodziło to całkiem poprawnie. Dopiero przeciwko Lechii pojawiły się błędy. Mamy jednak czas, by je zniwelować. Sądzę, że z treningu na trening powinno być coraz lepiej - stwierdził Kosznik.

Górnik przeprowadził tego lata sporo zmian kadrowych. Czy to oznacza, że będzie silniejszy niż w ubiegłym sezonie? - Zyskaliśmy kilku solidnych graczy, choćby Dawida Plizgę, Romana Gergela czy Armina Cerimagicia. Myślę, że wszyscy wkomponują się w zespół. Na pewno mają ku temu umiejętności, oby tylko pokazali je w meczach - zakończył defensor.

Komentarze (0)