Przemysław Tytoń już kilka tygodni temu zaznaczył, że ma zamiar opuścić PSV Eindhoven. Ostatecznie polski golkiper zdecydował się na Elche CF, które wypożyczyło go na rok z opcją definitywnego kupna. Okazuje się, że zeszłoroczny beniaminek Primera Division nie był jedynym zainteresowanym.
- Miałem różne opcje, ale chciałem grać w La Liga. O wyborze przekonał mnie dyrektor sportowy klubu. To świetny klub z ciekawą historią. Chcę się pokazać z jak najlepszej strony. Jestem walczakiem, który przybył tutaj, aby grać. Elche ma już bardzo dobrych bramkarzy, mam nadzieję się od wszystkich uczyć. Jest tutaj czterech golkiperów i będę walczyć o miejsce w podstawowym składzie. Mam zamiar pokazać swoją jakość - zapewnił 13-krotny reprezentant Polski.
[ad=rectangle]
Podstawowym golkiperem Elche w zeszłym sezonie był Manu Herrera. Dodatkowo w klubie znajduje się doświadczony Antonio Tono (ponad 200 występów w Primera Division) oraz Diego Rivas. Wcześniej w prasie pojawiły się informacje, że klub przed sezonem chciałby się pożegnać z ostatnią dwójką.
Tytoń jest czwartym wzmocnieniem 16. zespołu poprzednich rozgrywek. Wcześniej do ekipy dołączyli Faical Fajr, Pedro Mosquera i Adrian Gonzalez. Na chwilę obecną Tytoń to drugi Polak w Primera Division - w kadrze Deportivo La Coruna znajduje się jeszcze Cezary Wilk.